Chodzenie z kozą to zwyczaj znany na Kujawach od setek lat. W Gminie Gniewkowo kultywują go mieszkańcy Lipia.
Nie inaczej było w tym roku.
Przez Lipie przeszedł barwny pochód przebierańców, nazywany tu podkoziołkiem.
Koza (lub podkoziołek) to zwyczaj obchodzenia domów na terenie Kujaw przez grupy przebierańców pod koniec karnawału (od Tłustego Czwartku do wtorku przed Popielcem). Jest to kontynuacja dawnych ludowych praktyk o charakterze magicznym, których celem było zapewnienie urodzaju.
Wśród przebierańców dominują postaci zwierzęce: koza, bocian, koń, niedźwiedź, jak również ludzkie figury „obcych”: Żydzi, Cyganie oraz różnie nazywane postaci dwoiste: „dziad na babie”, „żywy na umarłym”.
W ubiegłym roku kujawska koza decyzją Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu znalazła się na Krajowej Liście Niematerialnego Dziedzictwa.
Dziś w Lipiu byliśmy świadkami swoistej zmiany pokoleniowej. Henryk Kuźmiński, który wcielał się w „babę” od 1968 roku, przekazał strój sołtysowi Michałowi Wróblewskiemu.
Poniżej zdjęcia z tegorocznych przygotowań i przemarszu podkoziołka.
[FOTORELACJA]762[/FOTORELACJA]
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.