Wernisaż wystawy „Między realizmem a abstrakcją” [ZDJĘCIA]

A kim jest ta pani często pojawiająca się na zdjęciach np. na zdjęciu nr 18?

Ciekawe czy coś zarobili na tej imprze.
Tak naprawdę to szkoda kasy.

A dlaczego pani Piniewskiej wręczono kwiaty? Za to, że przyszła? Oszczędzamy w końcu, czy nie?

Wspaniała impreza,prawdziwa uczta intelektualna.Jeden nie wie co maluje,drugi nie wie co ogląda a wszyscy udają że się na tym znają.

No to gdzie ta oszczędność? Bo nie wierzę że Zanussi tu przyjechał za obiad w Harasówce.

Nie no, ogólnie to niech takie imprezy sobie będą. Skoro ktoś przyszedł tzn. że zainteresowanie jest. Zresztą Mikuszewski też takie imprezy robił (był Picasso, Rembrandt, Zanussi też był). Bardziej chodzi mi o to, dlaczego my przy takiej bidzie musimy lokalnym politykom w d... włazić z tymi kwiatami. Oni z naszych już dość zarobili.

Skomentowałem zdjęcie suto zastawionego stołu podpisem, Gniewkowie głodne sztuki. Ale Cenzura nie puściła.
Ciekaw jestem czy zostało coś z tego stołu dla Jadłodzielni.

To nie Pani Piniewska dostała kwiaty tylko go właśnie ona wręczała kwiaty Panu Karolowi Nawrockiemu a drugi bukiet Zanussiemu.

To nas stać na takie Eventy?

Byłam widziałam i podziwiałam. Słowa skierowane od Pana Zanussiego były bardzo trafne. Mamy ludzi, którym się chce. Którzy robią rzeczy wielkie. I uważam, że Takich trzech jak ich dwóch nie ma ani jednego. Dziękujemy Panie Mariuszu Panie Karolu.

Podziwiam Was krytyków ;-) Jak by się nic nie działo to byście powiedzieli że nic się nie dzieje, a przed wyborami się działo ;-) A jak się dzieje to wyrażacie wątpliwość czy nas stać na takie wydatki w tej sytuacji finansowej Gminy ;-) A gdybym Wam powiedział, że można robić takie wydarzenia płacąc za ich organizację niewielkie pieniądze. Tak - jakieś pieniądze musiały zostać zapłacone skoro impreza była niebiletowana i dostęp do wydarzenia był dla wszystkich osób swobodny. Jak jednak wielkie przychody dzięki termu wydarzeniu miały miejsce w wymiarze kulturalnym. Ile osób (czasem pierwszy raz w życiu) miało możliwość na własne oczy zobaczyć obrazy tak wielkich twórców. Plujcie dalej, ale karawana pójdzie dalej ;-)