Inowrocławscy kryminalni zatrzymali i „rozliczyli" mężczyznę, który popełniał przestępstwa. 17 grudnia po doprowadzeniu go do prokuratury, oskarżyciel zdecydował, że podejrzany będzie objęty policyjnym dozorem. Dlatego do czasu rozprawy, musi stawiać się 7 razy w tygodniu w inowrocławskiej komendzie.
Z zebranych przez policjantów materiałów wynika, że 35-letni inowrocławianin wpadł na pomysł odwiedzania kościołów na terenie miasta. Powodem były kościelne skarbonki. Na przełomie listopada i grudnia, w dwóch przypadkach ukradł skarbonki, a w jednym usiłował się do takiej skarbonki włamać. Łupem jego były oczywiście pieniądze.
Kryminalni, którzy zajmowali się wykryciem sprawcy, zebrali informacje na temat mężczyzny, który mógł mieć związek z przestępstwami. Ustalili jego rysopis i gdzie można go zastać. Dwa dni temu, w poniedziałek 16 grudnia policjanci, zatrzymali 35-latka na jednej z ulic Inowrocławia. Zebrane przeciwko niemu dowody umożliwiły przedstawienie zarzutów. Policjanci odzyskali jedną ze skradziony skarbonek. Po tym, jak złodziej wybrał z niej pieniądze, porzucił pustą na terenie miasta w krzakach.
Zatrzymany mężczyzna odpowie również za uszkodzenie mienia, bo w jednym z inowrocławskich sanatoriów metalowym prętem wybił szybę. Za przestępstwa, które mu się zarzuca, grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
(asp. szt. Izabella Drobniecka, Oficer Prasowy KPP w Inowrocławiu)
[ZT]3528[/ZT]
[ZT]3521[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz