Posypały się mandaty - za spacer po lesie w Łącku i piwo pod chmurką

Miniony weekend rozpieszczał nas pogodą i zachęcał do wyjścia z domu pomimo stanu epidemii koronawirusa. Na szczęście zdecydowana większość mieszkańców powiatu inowrocławskiego w ostatnich dniach zachowała się odpowiedzialnie i respektowała ograniczenia nałożone w celu ograniczania rozprzestrzeniania się wirusa. Niestety zdarzały się też wyjątki. W takich sytuacjach funkcjonariusze reagowali, na przykład poprzez zwracanie uwagi lub pouczenie, a w przypadkach rażącego naruszenia przepisów nakładając mandaty i występując do Państwowej Inspekcji Sanitarnej o nałożenie grzywny.

Policjanci pakoskiego komisariatu na terenie Pakości podjęli interwencję wobec trzech osób, dla których sobotnie (4 kwietnia) popołudnie stało się okazją do spotkania przy piwie „pod gołym niebem". Za złamanie zakazu gromadzenia się powyżej dwóch osób, przebywanie poza domem bez ważnego powodu cała trójka młodych mężczyzn otrzymała mandaty karne na kwotę 500 zł. Podobne zdarzenie miało miejsce dzień później (5 kwietnia) w jednej z podpakoskich wsi. W tym przypadku dwóch mężczyzn, za spotkanie się na wolnym powietrzu i spożywanie alkoholu, także zostało ukaranych mandatami. Również w niedzielę mundurowi z Komisariatu Policji w Pakości zwrócili uwagę spacerującym po lesie w miejscowości Łącko, w odległości mniejszej niż 2 metry od siebie, że powinni wrócić do domu i zachowując wymagany odstęp. Kiedy 19-latek i 24-latek zlekceważyli polecenia mundurowych, zostali ukarani pięciusetzłotowymi mandatami.

Także w Inowrocławiu niestety nie obyło się bez rażącego lekceważenia zasad ograniczenia kontaktów i wychodzenia z domu bez wyraźnej potrzeby. W piątek (3 kwietnia), na inowrocławskim Rynku, mundurowi podjęli interwencję wobec dwóch szarpiących się mężczyzn. Wobec jednego z nich policjanci wystąpią z wnioskiem o nałożenie kary administracyjnej za nieprzestrzeganie ograniczeń związanych z przebywaniem poza miejscem zamieszkania. Wobec drugiego zaś za złamanie kwarantanny. Jak się bowiem okazało drugi z „krewkich" mężczyzn jest nią objęty.

Apelujemy o przestrzeganie ograniczeń nałożonych na nas w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się koronawirusa. Jednocześnie przypominamy, że za niestosowanie się do tych przepisów grożą mandaty karne, grzywny sądowe oraz kary administracyjne nakładane przez Państwową Inspekcję Sanitarną – nawet do 30 tys. złotych.

(sierż. szt. Michał Parzyszek, Wydział Prewencji KPP Inowrocław)

[ZT]3828[/ZT]

[ZT]3809[/ZT]