W środę 13 stycznia na fermie drobiu w Kaczkowie u hodowanych tam indyków stwierdzono obecność tzw. ptasiej grypy, czyli wirusa podtypu H5N8.
Ptasią grypę wykryto w próbkach pobranych od indyków rzeźnych w wieku 16 tygodni. Na fermie było ich 30 796 sztuk. Wszystkie zostaną zagazowane i zutylizowane. Objawami choroby były: wyciszenie i apatia ptactwa, duszność i wybroczynowość w narządach. Zaobserwowano też wysoką śmiertelność w stadzie.
Zgodnie z procedurami, Powiatowy Lekarz Weterynarii wyznaczył wokół potwierdzonego ogniska ptasiej grypy obszar zapowietrzony o promieniu trzech kilometrów. Obejmuje on miejscowości: Kaczkowo, Kępa Kujawska, Godzięba, Wierzchosławice, Wielowieś, Chrząstowo, Dąbie, Leśnianki, Łukaszewo, Płonkowo i Mierogoniewice.
W promieniu 10 kilometrów od ogniska wyznaczono również obszar zagrożony. Obejmuje on: Skalmierowice, Więcławice, Szadłowice, Ostrowo, Wierzbiczany, Gąski, Lipionkę, Murzynko, Bąbolin, Lipie, Perkowo, Buczkowo, Gniewkowo, Suchatówkę, Zajezierze, Dąblin, Bród Kamienny, Glinno Wielkie, Osiek Wielki, Magdaleniec, Zawiszyn, Rojewice, Starą Wieś, Glinki, Jurancice, Jezuicką Strugę, Liszkowice, Jaszczółtowo, Żelechlin, Rojewo, Płonkówko, Liszkowo, Topolę, Wybranowo, Ściborze, Oporówek, Czyste, Orłowo, Gnojno, Strzemkowo, Kłopot, Latkowo, Balin, Słońsko.
Szczegółowe informacje dotyczące procedur, których należy przestrzegać na obu obszarach można znaleźć POD TYM LINKIEM.
Na drogach na granicach obszarów pojawią się tablice ostrzegawcze oraz maty dezynfekujące.
[ALERT]1610620058647[/ALERT]
[ZT]4548[/ZT]
[ZT]4527[/ZT]
OSTATNIE KOMENTARZE
Małe szkoły, wielka wartość – dlaczego nie dla likwida
Chodziłam do dwójki w Gniewkowie 40 lat temu i też doświadczyłam hejtu od "koleżanek" w klasie, chociaż wtedy to się tak nie nazywało. To jest temat stary jak świat i dzieci, nawet jeśli chodzą do szkół wiejskich, i tak się z tym zetkną choćby w na fejsbuku. W szkołach w Gniewkowie z tego co kojarzę był też problem z fatalnym zachowaniem nauczycieli wobec uczniów; do wiwatu dawała też pewna pani dyrektor (był mobbing wobec nauczyciela). Jedyna rada na takie historie, to nagłaśniać, wyjaśniać. Są odpowiednie organy - adwokaci, kuratorium i trzeba je wykorzystać, i działać drodzy rodzice, działać. Jeśli tylko macie podejrzenie, że Waszemu dziecku dzieje się krzywda, to nie odpuszczajcie. Wyrzucą Was drzwiami, właźcie oknem. A agresywne i wulgarne dzieci są wszędzie (są to najczęściej dzieci agresywnych i wulgarnych rodziców); byłam świadkiem jak kiedyś jeden taki, podobno dzieciak najbogatszego gospodarza w Lipiu kopał i wyzywał kolegę w tamtejszej świetlicy. Dziewczynki, które przy tym były mówiły mi, że "on tak zawsze". Były przy tym obecne pani świetlicowa i pani pedagog i miały to w dupie; zresztą jedyne co je zajmowało to ploty. Tylko ja się przejęłam i zwróciłam uwagę. Coś mi się to kłóci z tą Waszą sielską wizją wsi...
bla bla bla
21:38, 2025-11-21
Małe szkoły, wielka wartość – dlaczego nie dla likwida
mysle ze powinnie pomyslec nad zamknieciem 1 w gniewkowie, problem do malych szkol w ktorych nie ma hejtu ani przemocy a jak cos sie zdarzy to odrazu jest to rozwiązywane, a szkole w gniewkowie zdarza sie to notorycznie i nawet jesli ktos sie zainteresuje tym, chodz rzadko sie to zdarza to i tak problem nie jest rozwiazany
..
16:39, 2025-11-21
Małe szkoły, wielka wartość – dlaczego nie dla likwida
Żadne argumenty z tego artykułu do mnie nie przemówiły,szkoły zamknąć ,ewentualnie 1 zostawić,bo dzieci ,które przeniosły się do większych szkół,otwierają się,zaprzyjaźniają z nowymi kolegami czy koleżankami i wcale nie chciałyby wracać do swojej poprzedniej szkoły.
Mieszkanka
20:34, 2025-11-20
Alkohol, sądowy zakaz i nielegalny pobyt – policjanci
Ukraińcowi niewiele zrobią.
olo
19:53, 2025-11-20