Pierwszy dzień nowego roku to nie tylko wolne w kalendarzu i czas odpoczynku. W Kościele Katolickim ma on specjalny status – wiąże się z obowiązkiem uczestnictwa we mszy. Tłumaczymy, jak to działa i kogo dotyczy.
Gdy wielu Polaków odsypia sylwestrową noc, w Kościele Katolickim rozpoczyna się ważna uroczystość – Świętej Bożej Rodzicielki Maryi. Jest to jedno z tzw. świąt nakazanych, czyli takich, w które wierni mają obowiązek uczestniczenia we mszy świętej – analogicznie jak w każdą niedzielę.
Święto ma długą tradycję, a w liturgii podkreśla szczególną rolę Maryi jako Matki Boga.
Zasady określa Kodeks Prawa Kanonicznego. Zgodnie z nim katolicy mają obowiązek uczestniczenia w Eucharystii w święta nakazane oraz wstrzymania się od tzw. prac niekoniecznych. Praktyka Kościoła dopuszcza jednak uczestnictwo w liturgii już 31 grudnia wieczorem – msza odprawiana „w przededniu” także wypełnia obowiązek.
Do prac niekoniecznych zalicza się m.in. zakupy, sprzątanie czy inne czynności, które nie są pilne i nie stanowią koniecznego obowiązku domowego.
Jednocześnie Kościół przewiduje wyjątki. Za osoby zwolnione uznaje się chorych, osoby w podeszłym wieku, tych, którzy mają faktyczną trudność dotarcia do świątyni czy sprawujących opiekę nad kimś zależnym. W takich sytuacjach zachęca się do modlitwy w domu lub duchowego uczestnictwa poprzez transmisję telewizyjną lub internetową.
W Polsce świąt nakazanych jest dziewięć. To m.in. 6 stycznia (Trzech Króli), Wielkanoc, Wniebowstąpienie, Boże Ciało, 15 sierpnia (Wniebowzięcie NMP), 1 listopada (Wszystkich Świętych), Uroczystość Chrystusa Króla oraz 25 grudnia – Boże Narodzenie.
Pierwszy dzień stycznia otwiera tę listę w kalendarzu roku liturgicznego.
Wielu wiernych ma wątpliwości, czy Nowy Rok „liczy się” tak, jak każda niedziela. Powód jest prosty – część osób świętuje Sylwestra poza miejscem zamieszkania, inni pracują w tym dniu lub odpoczywają po nocnej zabawie.
Stąd przed 1 stycznia regularnie powraca pytanie – czy trzeba iść do kościoła, jeśli nie ma się siły lub możliwości? Zasady są jasne: obowiązek istnieje, jednak usprawiedliwiona przeszkoda nie jest uznawana za grzech.
Źródło zdjęcia głównego: Obraz István Kis z Pixabay
Dziś XXV sesja – w dwóch częściach i z protestem w tle
Cieszę się że wyniosłam się z tego Gniewkowa i już tam nie mieszkam , to co się teraz tam dzieje to porażka ,ludzie we wszystko uwierzą co mówią kandydaci tak było w przypadku pani Burmistrz obiecała że nie zamknie szkół i co zamyka także inne obietnice padły a ludzie uwierzyli i głosowali na nią nawet namawiali innych a teraz strajki i niezadowolenie trzeba było nie wierzyć we wszystko co obiecuje i nie głosować na panią Burmistrz. Następnym razem proszę nie wierzyć we wszystko co mówią kandydaci bo zawsze będą obiecywać i kłamać byle dojść do władzy
Zora
14:36, 2025-12-31
Dziś XXV sesja – w dwóch częściach i z protestem w tle
Kora, uspokój się. Już jest jeden wpis powyżej, który wytłumaczył Ci tę sytuację, ale widzę, że do Ciebie nie dotarło. Spróbujmy jeszcze raz: na każdej sesji rady jest punkt, i jest ro zawsze punkt ostatni, który nazywa się "wolne wnioski". Każdy może przyjść i zgłosić swoją sprawę. Gdybyś obejrzała choć jedną sesję, albo chociaż przeczytała plan jednej sesji, wiedziałabyś to. Na ostatnich sesjach ten punkt wykorzystali m.in. nauczyciele i rodzice protestujący w obronie szkół wiejskich oraz osoby protestujące przeciwko powstaniu spalarni koło Suchatówki. Wypowiadali się, mieli transparenty. A Wy? Próbowaliście wbić się na część uroczystą, na której jak rozumiem były też dzieci i uważam, że bardzo dobrze, że nie zostaliście wpuszczeni, choćby ze względu na nich. Jedyne co szkoda, to że nikt Wam tego przy wejściu do GOK-u nie wytłumaczył. Krótko mówiąc: trzeba było iść na tradycyjną część obrad rady do urzędu, która była tego samego dnia tylko wcześniej. Także, nie idź z tą sprawą "do odpowiednich organów", bo Cię wyśmieją.
rada
14:12, 2025-12-31
Dziś XXV sesja – w dwóch częściach i z protestem w tle
Co tu się ludzie wyrabia?! Pani Burmistrz jak można tak przekroczyć swoje uprawnienia? Gdzie jakakolwiek reakcja Pani zastępcy, a co najważniejsze Przewodniczącego Rady Miejskiej, który odpowiada za prowadzenie sesji?! Jak mogliście odebrać mieszkańcom ich prawo do udziału w SESJI Rady Miasta ?! Przecież to złamanie prawa! Mam szczerą nadzieję, że zostanie zgłoszone zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa do odpowiednich organów....
Kora
13:26, 2025-12-31
Dziś XXV sesja – w dwóch częściach i z protestem w tle
Bardzo dobrze!!! Macie to na co zasłużyliście!!!! Publicznie promowaliscie by głosować na tą panią a teraz co ???? Nagle zwrot sytuacji????? Teraz trzeba ponieść konsekwencje i tyle w temacie. Niech pani burmistrz robi swoje.
Ala
13:09, 2025-12-31
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz