Walka z chorobami autoimmunologicznymi przysparza pacjentom wyjątkowo dużo trudności. Tak jest też z celiakią, na której różne odmiany może cierpieć nawet 6% światowej populacji. Szacuje się bowiem, że zdecydowana większość przypadków nietolerancji glutenu w żywności nie została jeszcze prawidłowo rozpoznana. Wbrew popularnym mitom choroba nie ustępuje wraz z wiekiem, dlatego po stwierdzeniu celiakii lub alergii na specyficzne białka prolaminowe trzeba wywrócić nawyki żywieniowe do góry nogami – i to do końca życia.
Powikłania trzewne, do jakich może prowadzić brak diety uwzględniającej zalecenia lekarzy, są niezwykle poważne. Gluten oddziałuje na organizm chorego w sposób silnie toksyczny – wśród konsekwencji choroby specjaliści wymieniają przede wszystkim zanik wypustek błony śluzowej w jelicie cienkim, odpowiedzialnych za przyswajanie składników odżywczych oraz powiększenie powierzchni chłonnej jelit. Efektem celiakii mogą być nie tylko dolegliwości trawienne w rodzaju biegunki, wzdęć i bólów brzucha, ale też depresja, anemia czy zaburzania w rozwoju organizmu dziecka.
Gluten występuje przede wszystkim w zbożach. Absolutnie zabronione są produkty zawierające pszenicę (w tym orkisz), owies, żyto oraz jęczmień. Należy zatem unikać wielu rodzajów pieczywa, makaronów, wypieków powstających z zawierających powyższe składniki mąk czy napoi z dodatkiem pochodnych zbóż, np. słodu jęczmiennego: kakaa, niektórych odmian kawy oraz piwa.
Według badaczy na celiakię może chorować nawet jedna na 100 osób, z czego aż 95% może nie wiedzieć o swojej przypadłości. Dlatego oprócz obserwowania reakcji organizmu oraz wykonywania szczegółowych badań – choroba autoimmunologiczna może „ujawnić się” z pełną mocą właściwie w każdym wieku – warto rozważyć profilaktyczne przejście na dietę wykluczającą potencjalnie niebezpieczne białka. Specjalne produkty bezglutenowe stają się coraz szerzej dostępne. Można je rozpoznać po charakterystycznym symbolu przekreślonego kłosa na opakowaniu. Kto nie ma ochoty buszować wśród półek w hipermarkecie, zawsze może skorzystać z oferty sklepu internetowego ze zdrową, pozbawianą problematycznych składników żywnością. Bardzo dobrym przykładem będzie tutaj rodzimy Organic24. Jak podkreślają przedstawiciele firmy, wyeliminowanie glutenu wcale nie musi oznaczać pogorszenia walorów smakowych, więc stopniowa zmiana trybu życia powinna przebiegać bez poważniejszych zakłóceń.
