Zamknij

Adam Banaszak: W Powiecie Inowrocławskim jest sporo do zrobienia

15:55, 22.03.2024 materiał KWW Stowarzyszenia Nasze Kujawy Aktualizacja: 10:03, 25.03.2024

Zapraszamy do przeczytania wywiadu z Adamem Banaszakiem (KWW Stowarzyszenia Nasze Kujawy), kandydatem do Rady Powiatu Inowrocławskiego w wyborach samorządowych 2024.

Chcesz wesprzeć działalność gniewkowo.eu?

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Panie Adamie, widzieliśmy Pana na mediach społecznościowych w biało-czerwonej koszulce z orzełkiem... O co chodzi?

Nic poważnego (śmiech). To tylko takie małe hobby sportowe – startuję w maratonie w ramach Mistrzostw Europy Masters w Toruniu – to takie mistrzostwa dla starszych pań i panów, Na co dzień biegam w koszulce TG Sokół Gniewkowo, ale na mistrzostwach – oczywiście z orzełkiem na piersi. Aktualnie bardziej nazwałbym się działaczem sportowym niż sportowcem.

Działacz nie brzmi dobrze – trąci PRL-em...

Fakt – może lepiej tą moją działalność określałyby słowa – organizator imprez, popularyzator sportu dzieci i młodzieży, menadżer sportowy. Wymyśliłem i zorganizowałem kilkanaście lat temu Grand Prix Województwa Kujawsko-Pomorskiego w biegach długodystansowych z finałem na trasie Rojewo – Gniewkowo i te mistrzostwa do dziś gromadzą najlepszych biegaczy w Województwie, a TG Sokół Gniewkowo należy od lat do pierwszej piątki drużyn w Kujawsko-Pomorskim,

Czyli biegi, biegi, biegi... niektórzy powiedzą to nudne...

Mam za sobą kilkanaście maratonów, nawet jedną setkę (100 km – przyp. red.) i nigdy się nie nudziłem (śmiech) – ale rozumiem tych, co wolą sporty zespołowe – ja też je kocham. Byłem kiedyś prezesem ekstraligowego klubu koszykarskiego, wspieram sekcję młodzieżową piłki nożnej jednego z klubów – a wszystkim kibicuje.

Chyba Pan o czymś zapomniał – zarządza Pan przecież centralną halą Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.

To już nie hobby – to praca – ale kocham tą robotę (śmiech). Królowa Sportu jest też moją królową – co roku na hali odbywają się mistrzostwa Polski i mityng Copernicus Cup – najważniejszy lekkoatletyczny mityng w hali w Europie. Systematycznie organizujemy zawody rangi mistrzowskiej – w ostatnim czasie na hali odbywały się Mistrzostwa Europy a także Mistrzostwa Świata i Europy Masters (właśnie trwają) a wkrótce będziemy organizatorem Halowych Mistrzostw Świata w Lekkiej Atletyce Kujawsko-Pomorskie 2026. Oczywiście zawsze zapraszam młodzież z opiekunami na halę.

Zrobiło się międzynarodowo więc spytamy o kolejne zdjęcie – to w mundurze strażaka – wrócił Pan właśnie ze Szczytu Miast i Regionów w Mons (Belgia) – co Pan tam robił?

Samorządowcy z Europy spotykają się co kilka lat, by dopilnować interesów swoich lokalnych społeczności. Wykorzystujemy obecność Unijnych Władz, żeby wywalczyć jak najwięcej środków dzielonych regionalnie i lokalnie – a nie centralnie. Tak było i tym razem. Kontynuowałem między innymi temat, nad którym pracowaliśmy ostatnio z doktorem Tadeuszem Derezińskim – środki na wsparcie promocji i profilaktyki zdrowotnej w postaci programu europejskiego dzielonego przez władze lokalne.

Dalej nie wiemy, o co chodzi z tym mundurem...

Od lat zajmuję się w Komitecie Regionów UE problematyką bezpieczeństwa ludności. Wynikiem mojej pracy była między innymi modyfikacja pracy Europejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego, dzięki czemu trafiło tam więcej środków i pomoc międzynarodowa dociera szybciej tam, gdzie jest potrzebna. W wyniku modyfikacji Funduszu Solidarności i zejścia pomocy na poziom regionalny, do naszego Województwa trafiło kilkadziesiąt milionów złotych na odbudowę infrastruktury po wichurach w 2017 roku. Wreszcie wykorzystuje doświadczenia polskiego KSRG (Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego – przyp. red.) przy pracy nad Civil Protection Mechanism – czyli głównego Unijnego narzędzia wzmacniania odporności na katastrofy. Mundur strażaka OSP świetnie promuje polskie rozwiązania – które wbrew pozorom są dosyć wyjątkowe w Unii. Dodatkowo mundur pomógł mi tym razem wzmocnić przekaz o konieczności wydzielenia funduszu dzielonego lokalnie na wyposażenie techniczne Obrony Cywilnej – w naszym przypadku byłyby to dodatkowe środki na wozy i sprzęt dla OSP.

No to na koniec nie unikniemy tego pytania – czemu startuje Pan do Rady Powiatu Inowrocławskiego?

Bo tu jest szansa być bliżej ludzi, wśród których żyję i bardziej bezpośrednio zająć się ich problemami. Obszary, o których sporo wiem to oczywiście sport, ale także ochrona środowiska (wiele lat pracy w różnych instytucjach) oraz zarządzanie finansami i inwestycjami – tutaj praktyka u mnie przegania nawet wiedzę teoretyczną. We wszystkich tych dziedzinach jest sporo do zrobienia. Oczywiście w powiecie (jeśli taka będzie wola wyborców) wykorzystam doświadczenie, które nabyłem w Sejmiku Województwa. Do startu zachęciło mnie też dobre towarzystwo na liście i w Komitecie. To doświadczeni samorządowcy, którzy stronią od polityki – to także mój wybór.

Jest jeszcze kilka obszarów o które chcielibyśmy dopytać – zatem wrócimy do rozmowy wkrótce. Tymczasem dziękujemy.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%