Sporo zdjęć w ostatnim czasie w cyklu „Gniewkowo z dawnych lat” to wycieczki po gniewkowskim Rynku.
Dziś po raz kolejny – dzięki fotografii ze zbioru pana Edmunda Konieczki – zabieramy Państwa na główny i najbardziej reprezentacyjny plan miasta. Choć patrząc na poniższe zdjęcie (to oczywiście skrzyżowanie ulic Rynek i Sobieskiego), wykonane w latach 90. ubiegłego wieku, użycie słowa „reprezentacyjny” jest chyba sporym nadużyciem…
Jeśli w Państwa zbiorach są zdjęcia Gniewkowa i gniewkowian z dawnych lat, które moglibyśmy opublikować na gniewkowo.eu, zapraszamy do kontaktu. Mail: [email protected], telefon: 505 084 811.
[ZT]2423[/ZT]
[ZT]1865[/ZT]
12321:09, 15.02.2019
Dużo się nie zmieniło mówiąc o wizytówce
Zasra.e miasto11:21, 21.02.2019
w niedzielny poranek wybrałam się na spacer głównymi ulicami Gniewkowa,poraził mnie widok kompletnie zasra.ych chodników i trawników,wszędzie pełno psich kup lub ich porozcieranych resztek chodnik to istne pole minowe.Nie liczę na opamiętanie się pseeudo animalsów,nie sprzątali i nie będą sprzątać po swoich pupilach,liczę na radnych,że uchwalą wysoki podatek od posiadania psa w mieście,a za pieniądze z tego podatku zorganizują profesjonalną ekipę sprzątającą psie odchody,inaczej niedługo utoniemy w gów.ie
Użytkownik14:10, 21.02.2019
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Jaras17:33, 22.02.2019
Miasto zmieniło się to zasluga byłego burmistrza, ale zobaczymy co zrobi obecny. Miejmy nadzieje w parku będzie wodny plac :)
do Zasra.e miasto17:54, 24.02.2019
Dedykuję pani obrazek, tym bardziej, że na jutro zapowiadają lekką odwilż:
https://twitter.com/AndrzejRysuje/status/1097852484498923521
Niestety to miasto (a właściwie ten kraj) nie radzi sobie ani z paleniem śmieci w piecach (temat z zablokowanego komentarza powyżej), ani z problemem psich kup. To znaczy próbuje sobie radzić stawiając znaki zakazujące wyprowadzania psów, ale skutkuje to wyłącznie tym, że część osób idzie po prostu gdzie indziej. I wtedy wygląda to tak, że w miejscach ze znakami kup jest mniej, a miejsca takie jak np. ul. Zielona czy Dreckiego są kompletnie zas*ane. Ja naprawdę nie rozumiem o co chodzi, bo kiedyś wyprowadzałam psa znajomych i po nim sprzątałam. CO TO JEST ZA PROBLEM? Aha, gdyby miasto miało zamiar stawiać pojemniki z woreczkami, to odradzam. Czytałam jak to jest w innych miastach: woreczki znikają w ekspresowym tempie (prawdopodobnie brane są na zapas).
7 5
Tylko *%#)!& lub ślepy nie zauważy zmian.
11 0
co tak się nazmieniało? i czyja to zasługa? Zawaliło się kilka chat ze starości i niedoinwestowania,prywatni inwestorzy postawili nowe,i to głównie ich zasługa że rynek wygląda troche lepiej.Ogromnym kosztem wielu miljonów zł i poprzez ogromne zadłużenie gminy wymieniono nawierzchnię na rynku i posadzono parę krzaczków.Nawierzchnia już się pozarywała i pofałdowała,menele chlają wódę i tanie wina na ławeczkach,rożrzucając dookoła pety i tłukąc butelki,pieski zasrywają resztę i tak to wygląda.