Kryminalni z toruńskiej komendy ustalili kto stoi za napadem na sklep jubilerski. 22-latek został zatrzymany w Rzeszowie i stamtąd przetransportowany do Torunia. Jeszcze dzisiaj usłyszy zarzuty za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Jest recydywistą, więc grozi mu teraz do 15 lat więzienia.
Wczoraj (12 maja) za karty trafił 22-latek podejrzewany o napad na sklep z biżuterią. Do zdarzenia doszło 7 maja około południa na toruńskiej starówce. Zamaskowany mężczyzna po wejściu do sklepu wyciągnął przedmiot przypominający broń, a następnie stłukł jedną z gablot i ukradł z niej biżuterię, po czym uciekł.
[ZT]3908[/ZT]
Dzięki doskonałemu rozpoznaniu kryminalnych z toruńskiej komendy już kilka godzin po napadzie znane były im personalia sprawcy. Jego zatrzymanie było już tylko kwestią czasu. Mężczyzna wpadł w jednym z hoteli w Rzeszowie. Stamtąd trafił do Torunia, gdzie jeszcze dzisiaj usłyszy zarzuty za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Kryminalni będą również ustalać, czy mężczyzna nie ma na koncie innych tego typu przestępstw.
22-latek jest recydywistą. Był już wcześniej karany między innymi za rozboje. Grozi mu teraz do 15 lat więzienia.
(mł. asp. Wojciech Chrostowski)
Małe szkoły, wielka wartość – dlaczego nie dla likwida
Chodziłam do dwójki w Gniewkowie 40 lat temu i też doświadczyłam hejtu od "koleżanek" w klasie, chociaż wtedy to się tak nie nazywało. To jest temat stary jak świat i dzieci, nawet jeśli chodzą do szkół wiejskich, i tak się z tym zetkną choćby w na fejsbuku. W szkołach w Gniewkowie z tego co kojarzę był też problem z fatalnym zachowaniem nauczycieli wobec uczniów; do wiwatu dawała też pewna pani dyrektor (był mobbing wobec nauczyciela). Jedyna rada na takie historie, to nagłaśniać, wyjaśniać. Są odpowiednie organy - adwokaci, kuratorium i trzeba je wykorzystać, i działać drodzy rodzice, działać. Jeśli tylko macie podejrzenie, że Waszemu dziecku dzieje się krzywda, to nie odpuszczajcie. Wyrzucą Was drzwiami, właźcie oknem. A agresywne i wulgarne dzieci są wszędzie (są to najczęściej dzieci agresywnych i wulgarnych rodziców); byłam świadkiem jak kiedyś jeden taki, podobno dzieciak najbogatszego gospodarza w Lipiu kopał i wyzywał kolegę w tamtejszej świetlicy. Dziewczynki, które przy tym były mówiły mi, że "on tak zawsze". Były przy tym obecne pani świetlicowa i pani pedagog i miały to w dupie; zresztą jedyne co je zajmowało to ploty. Tylko ja się przejęłam i zwróciłam uwagę. Coś mi się to kłóci z tą Waszą sielską wizją wsi...
bla bla bla
21:38, 2025-11-21
Małe szkoły, wielka wartość – dlaczego nie dla likwida
mysle ze powinnie pomyslec nad zamknieciem 1 w gniewkowie, problem do malych szkol w ktorych nie ma hejtu ani przemocy a jak cos sie zdarzy to odrazu jest to rozwiązywane, a szkole w gniewkowie zdarza sie to notorycznie i nawet jesli ktos sie zainteresuje tym, chodz rzadko sie to zdarza to i tak problem nie jest rozwiazany
..
16:39, 2025-11-21
Małe szkoły, wielka wartość – dlaczego nie dla likwida
Żadne argumenty z tego artykułu do mnie nie przemówiły,szkoły zamknąć ,ewentualnie 1 zostawić,bo dzieci ,które przeniosły się do większych szkół,otwierają się,zaprzyjaźniają z nowymi kolegami czy koleżankami i wcale nie chciałyby wracać do swojej poprzedniej szkoły.
Mieszkanka
20:34, 2025-11-20
Alkohol, sądowy zakaz i nielegalny pobyt – policjanci
Ukraińcowi niewiele zrobią.
olo
19:53, 2025-11-20
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gniewkowo.eu. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz