Niewybuchy z II Wojny Światowej znajdowane są do tej pory. Choć przez ponad pół wieku leżą w ziemi, nadal po ich wydobyciu mogą być groźne. Policja apeluje, gdy znajdziesz nabój, pocisk, nie dotykaj. Natychmiast powiadom służby.
Znaleziska niebezpiecznych niewybuchów mają miejsce podczas prac polowych, czy prowadzenia remontów dróg i budów. W Gniewkowie w rejonie ul. Parkowej trwają aktualnie prace przy budowie kompleksu rekreacyjnego. Tam wczoraj (4 sierpnia) został ujawniony pocisk artyleryjski o wymiarach 300 mm x 72 mm. Powiadomione o znalezisku służby podjęły interwencję, by nikomu nic się nie stało.
Policyjny patrol z komisariatu w Gniewkowie natychmiast zabezpieczył miejsce ujawnienia pocisku. Tam również dyżurny policji skierował Naczelnika Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego inowrocławskiej policji asp. szt. Patryka Nadolnego, który reprezentuje nieetatową grupę rozpoznania minersko-pirotechnicznego. Został wezwany również patrol saperski, który zabrał pocisk, by zdetonować go na poligonie.
Policja apeluje, by w przypadku znalezienia amunicji, pocisków, broni, nie dotykać ich i nie przenosić. W przypadku detonacji można odnieść obrażenia, a nawet zginąć. Pamiętajmy, że celowe poszukiwanie pozostałości z okresu II Wojny Światowej to niebezpieczne hobby.
(asp. szt. Izabella Drobniecka, Oficer Prasowy KPP w Inowrocławiu)
Pierwsza w sezonie wygrana Czarnych. I to jaka!
Bramkarz popełnił błąd przy nieuznanym golu i przy rzucie rożnym .Miał duzo szczęścia .Poza tym za dużo cwaniakuje.
Www
20:35, 2025-09-15
Spotkanie autorskie z Cezarym Łazarewiczem w Gniewkowie
Czy to jest jakiś żart? Kto pisał ten tekst? Przecież to jest zwykłe kłamstwo. Jak można pisać, że spotkanie "cieszyło się dużym zainteresowaniem mieszkańców Gniewkowa i okolic", gdy w rzeczywistości było dokładnie na odwrót? Przecież przyszło tak mało osób, że aż prowadzący poprosił, aby osoby z tylnych rzędów przesiadły się do przednich, żeby gościowi nie było przykro, że takimi pustkami na widowni wieje. Wy jesteście odklejeni od rzeczywistości, czy piszecie takie rzeczy z wyrachowania?
haha
14:21, 2025-09-15
Pierwsza w sezonie wygrana Czarnych. I to jaka!
Czasem mam wrażenie że po prostu kibice z Gniewkowa albo nie myślą albo są odklejeni albo naprawdę IQ=0… Ale karma wróci i będziecie płakać pozdrawiam serdecznie specjalistów hahaha
Fan
10:42, 2025-09-15
Spotkanie autorskie z Cezarym Łazarewiczem w Gniewkowie
ahhh te tłumy na widowni...
wzruszające
19:11, 2025-09-14
1 2
A nie może to być pocisk z I wojny światowej, a dokładniej z powstania wielkopolskiego?
3 0
Nie chciała bym tego dotykać.
Szacunek dla policji i wojska.
Gratulacje dla znalazcy za przytomność umysłu.
6 0
Wg. mnie klasyczny pocisk z armaty kalibru 76, zwana ZIS 76 (polowa) . Używana także jako armata czołgu T-34 (tzw. kaczuszka). Wg. opowieści mieszkańców z lat II wojny (chodzi o styczeń 1945), to na skraju parku, Chrząstawy było okopane działo niemieckie ppanc. ( 7,5 cm PaK 40). Tam podobno zniszczono czołg rosyjski tzw. "kaczuszkę". Aczkolwiek mówiono, że Rosjanie do Gniewkowa weszli od strony Lipia (to jest fakt), ponieważ Toruń – Podgórz bronił się do lutego 1945 r.). I ciekawe są opowieści, że Rosjanie wjechali na zdobycznej "panterze". Która właśnie idąc na Bydgoszcz ostrzelana na wysokości parku i tam zniszczona. To tak ciekawostka z tamtych lat zasłyszana przy opowieści dziadków.
0 0
Dobrze godosz artylerzysto
5 3
Zastanawiam się skąd redaktorzy mają zdjęcie znaleziska?
Po pierwsze jest to teren jakby nie patrzył budowy, a po drugie teren znaleziska odgrodzony był z uwagi na niebezpieczeństwo wybuchu. Wejście na taki teren to nie tylko złamanie przepisów prawa ale tez bardzo wysoki mandat.
3 4
Bo inteligentny człowiek zakumałby, że zdjatko od saperów, albo wcześniej zrobione. Ależ sensacja. Ludzie zaczynacie w "guano" grzebać. Myślenie nie boli, a tym bardziej "polaczków". Smutek mnie ogrania, że internet pozbawia myślenia, bo o inteligencji nie wspomnę. Inteligencji się nie nabywa ......?
2 1
Trza czytać uważnie. To materiał nadesłany - pod tytułem jest taka informacja, a pod materiałem jest podpis: (asp. szt. Izabella Drobniecka, Oficer Prasowy KPP w Inowrocławiu).
1 2
Przecież jeden saper i policjant są z Gniewkowie, myślę że bez problemu przekazali fote z opisem to koledzy redaktora.
1 0
Akurat to IVECO stoi na swoim miejscu, co do pocisku, każdy podobny. Lubię jak piszą laicy w kwestii niewybuchów, itd. Przecież każdy "polaczek" jest znawcą wszystkiego od A do Z. Tylko matematyka kuleje, bo tu trzeba myśleć, a tu już pojawia się problem. ?
0 0
Nie można dokońca rozstrzygnąć na 100 % bo mógłby to być nie udany zrzut lotniczy we wrześniu ale jedno jest pewne w II wojnie światowej na tych terenach nie było frontu bo najpierw Niemcy szli od północy a nasi nie bronili ale dniami i nocami się wycofywali a na koniec Ruskie w operacji styczniowej 1945 nadali takie tempo , że Niemcy wysadzając infrastrukturę na lotnisku w Latkowie i wille pod Więcławicami nie zauważyli mimo że na trókołowych motocyklach czołgów ruskich - nic nie dało wysadzenie mostku Słońsk - Parchanie bo Rosjanie swój czołg zwalili do przerwy i po nim zapindalali tak iż w Skalmierowicach iskry się sypały a jak dwaj Niemcy wyszli tam im przy krzyżówce na powitanie pomachać rękoma dostali serie i padli tam gdzie stali . W powstaniu wielkopolskim wycofywał się pociąg pancerny na Gniewkowo z pod Szadłowic ze strachu po zabiciu chłopaka powstańca z Szadłowic który minował tory ale jaki miał kaliber tego nie wiem . Na pocieszenie napewno nie z PRL bo od fajerwerków był do uzytku poligon za Chorągiewką . ?
0 0
Ten pocisk zostal wystrzelony z armaty, nie zrzucony z samolotu.
0 0
Artylerzyści rodem z OSY po grochówce nabrali wiedzy specjalistycznej ogniomistrze