Tak światła ale tylko i wyłączniewy światła na żądanie
16:38, 02.04.2019

Drogówka zdążyła odjechać i od razu się cofnęła 18:16, 01.04.2019

Nie drogowców tylko Gminy, bo już dawno powinny być tam światła. Za tych rządów tego się nie doczekamy. 18:24, 01.04.2019

Nie Gminy, tylko Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad bo to oni odpowiadają za drogę krajową i jej infrastrukturę. Już poprzedni burmistrz Roszak i obecny Straszyński występowali na prośbę mieszkańców, radnych z wnioskiem o montaż wzbudzanych świateł na przejściu dla pieszych w Suchatowce, na Inowrocławskiej, Torunskiej, ale ta olała temat i są kolejne tragedie ...???? 19:19, 01.04.2019

Ja na miejscu rodzinny tej Pani bym zaskarzyl GDDIA to sie w głowie nie mieści szkoda im pieniędzy na światła a kradna jak h....j i teraz bedzie gadane ze brak pieniędzy na światła ze cos tam bo musi ktos zginąć zeby te pajace z GDDIA cos zrobili oby nit nie zgina z ich rodziny 20:05, 01.04.2019

A czy są już jakieś ustalenia, które wskazują, że kierowca jechał za szybko i że to jego wina? Nie próbuję bronić, ale jestem też przeciwna wydawaniu wyroków na kierowcę zanim nie są znane wszystkie okoliczności. Miałam to nieszczęście widzieć tą panią zaraz po potrąceniu (świadkowie właśnie wzywali pogotowie) i mimo iż był to okropny widok, to ciało osoby potrąconej przez duży samochód, który jechał szybciej niż 50/60 km/h wygląda o wiele gorzej (takie coś też niestety miałam okazję widzieć). Pamiętajmy też, że rowerzyści bardzo często pokonują pasy na rowerze a nie przeprowadzając go, co daje kierowcy samochodu niemalże zerowe szanse na wyhamowanie o czasie, szczególnie dużym autem, gdzie droga hamowania jest dłuższa, a w przypadku rowerzysty wyjeżdżającego na pasy czas na reakcję jest krótszy niż w przypadku pieszego.

Jestem zarówno kierowcą, rowerzystą jak i pieszą. Wiele razy musiałam hamować nagle bo rowerzysta wyjechał mi na przejściu, wiele razy też jadąc rowerem, zsiadając z niego przed przejściem słyszałam kpiny ze strony innych rowerzystów, którzy mijając mnie (oczywiście nie zsiadającą) rzucali tekstami "z pięć razy by przejechała zanim zsiadała".

Oczywiście, możliwe, że zarówno ofiara przechodziła przez pasy przepisowo, a kierowca mógł jechać z maksymalną dozwoloną prędkością, po prostu czas nie zdążył wyhamować... jako pieszy też zawsze biorę poprawkę na to, że komuś mogą np paść hamulce, więc rozważniej (rozważniej niż kiedyś, zanim sama zostałam kierowcą) wchodzę na jezdnię.

PS. Wiadomo, że w takim miejscu POWINNY być świata. Dodatkowo, w tej części drogi od Suchatówki do Michałowa, gdzie nie ma ani chodnika ani ścieżki rowerowej, powinno coś takiego się pojawić (bo tam wypadki zdarzają się nie tylko na przejściu dla pieszych ale wlaśnie takie na tym fragmencie gdzie trzema iść poboczem lub jechać rowerem ulicą).

Jeżeli wina będzie jasno po stronie kierowcy - ofiara przechodziła a nie przejeżdżała przez pasy, a on jechał za szybo - wtedy wydawajcie swoje własne wyroki. Bo jeżeli okaże się, że to nie on jest winny, to uwierzcie mi, samo poczucie winny, że odebrał życie (nawet jeżeli wszystko wskaże na to, że nie zawinił) będą wystarczającym obciążeniem dla tego człowieka, żeby jeszcze obrywać od nieznających sprawy hejterów 20:06, 01.04.2019

Kierowca w ostatniej chwili zauważył, nie zapier***. Przed nim włączał się do ruchu również ciężarowy samochód. 06:07, 02.04.2019

Proszę o czytanie ze zrozumieniem. Nie napisałam, że akurat ten kierowca jechał za szybko - tego nie wiem, mam nadzieję, że ustali to policja. Ja po prostu wiem jak szybko jeżdżą tam niektórzy kierowcy, bo nieraz tam jechałam, dlatego piszę o tym, że światła nie wygrają z głupotą właśnie tych kierowców. 12:01, 02.04.2019

Czyli słowo 'obszczymur' jednak znikąd się nie wzięło.. Ja z kolei widziałam kiedyś jak jeden szczył do stawku obok dworca - smacznego tym, którzy jedzą ryby z tego stawu :/ 19:28, 01.04.2019

Pod witkami przy parkingu siedział koleś i o co małe by na maskę naszczal. W tych wewnatrz osiedlowych sklepach jestem za zakazem sprzedaży alkoholu. 19:39, 01.04.2019

Mocz człowieka zawiera mocznik, natomiast ryby słodkowodne wydalają amoniak, który jest dalece bardziej toksyczny od mocznika. Pozdrawiam :D 22:56, 01.04.2019

Wydalanie amoniaku to fakt, ale jednak chyba wolałbyś, żeby nie sikano do stawku.. 22:45, 02.04.2019

dokładnie to jest postawa ludzi polakow moj tata kiedys stracił przytomnosc na ulicy co przechodzili obok niego jak by jakis pijak lerzał .. zapamietajcie sobie polacy nie wazne czy pijak czy kto zawsze lepiej podejsc sprawdzic i miec sumienie czyste niz odejs i niedaj bog nie uratowac komus zycia ... LUDZIE REAGUJCIE NA TAKIE ZDARZENIA BO KIEDYS WAM SIE TO PRZYTRAFI I ZOSTANIECIE BEZ PIMOCY! 20:56, 01.04.2019

Już przed owym kolegą była próba udzielenia pierwszej pomocy przez bezpośrednich świadków. Pogotowie przyjechało później. Jeśli masz potwierdzone informacje to dzieł sie, a nie wymyślaj bohaterskich historii. 06:13, 02.04.2019

Skoro była udzielana pomoc to gdzie "pomocnik"? Przypomnij mi jak długo prowadzi się resuscytację? Do chwili przyjazdu pogotowia, gdy ktoś nas zmieni lub gdy ofiara odzyska pracę serca. Tylko w tych przypadkach a nie w przypadku widzimisię. Nie wiem jak w pierwszych paru minutach ale kilka minut po zdarzeniu nikt nie próbował udzielić pomocy. 06:45, 02.04.2019

Na miejscu pierwsza była drogówka, która zdążyła kilka chwil wcześniej odjechać i zawróciła. Pogotowie ratunkowe przyjechało już na sam koniec po wezwaniu przez straż. To była natychmiastowa śmierć, a ludzie którzy uprzednio pomogli mogą pozostać anonimowi. Znałem dobrze ofiarę, jej syna, który z nią wracał tego dnia do domu po pracy jeszcze lepiej. Ja również przechodziłem dosłownie parę minut po wypadku i już ciało było zabezpieczone i Policja nie pozwoliła podchodzić. Przez wzgląd na rodzinę i liczne potomstwo tej kobiety zamilczmy. 07:11, 02.04.2019

Drogówka nie była pierwsza na miejscu zdarzenia. I to nie straż wezwała karetkę. Mieszkaniec Suchatów jeżeli nie ma pan potwierdzonych informacji proszę się nie wypowiadać bo takie dywagację niczego nie wnoszą a tylko wprowadza Pan ludzi w błąd. 07:50, 02.04.2019

To chyba nie bardzo dosłyszałem strażaka, który pytał się kapitana "Czy wzywamy już pogotowie". Przechodzilem w sumie kilka metrów obok. W sumie wszystko dobrze z moim słuchem, ale jeśli nie mam racji to przepraszam. 08:02, 02.04.2019

Nosz ku*** bo mnie coś strzeli. Jak kłutnia z dzieckiem " bo ja wiem lepiej". Ty tamtędy przechodziłeś ja ją reanimowałem, ty słyszałeś co mówi strażak ja z nim rozmawiałem. Tak jak pisałeś wyżej, przez wzgląd na rodzinę zamilcz i nie opowiadaj bredni. 09:18, 02.04.2019

Obowiązek na pierwszym miejscu. To oczywiste. Ale dla mnie również bohaterstwo, dla samego siebie. Na miejscu był syn ofiary. Proszę zamilcz człowieku. Ja potrafię czytać ze zrozumieniem, ale nie cierpię gdy ktoś koloryzuje fakty. 07:52, 02.04.2019