Szkoda, że straż przyjechała już po fakcie, jak ogień ugasili pracownicy z pobliskiej budowy, ale lansik gniewkowskich speców musi być. Jak nie podlewanie trawnika w Wielowsi całą jednostką (być może dla nadgodzin) to stanie na kogutach przed cmentarzem...
3 0
Szkoda, że straż przyjechała już po fakcie, jak ogień ugasili pracownicy z pobliskiej budowy, ale lansik gniewkowskich speców musi być. Jak nie podlewanie trawnika w Wielowsi całą jednostką (być może dla nadgodzin) to stanie na kogutach przed cmentarzem...