od kiedy ten bzik jest, bo jako stowarzyszenie to od 2017roku widać w starostwie...

Impreza radosna, ludzie się bawią. Mało mnie interesuje kiedy zostali zarejestrowani.
Inicjatywa oddolna i to jest istotne. Wątpliwość formalna w stylu rOSZADY.
Chciałbym tam być?.

300 osob to jest coś. I to bez emerytow. Teraz dyro robi bluesowy duet. Zobaczymy ile tiketow sprzeda. Pewnie znowu nikt nie przyjdzie.?? mam pieniądze to rządzę. A jakkkk

To prawda. Na ten ostatni koncert Aleksandrowicz sprzedał tak mało biletów, że w panice zadzwonił znowu do Związku Emerytów i Rencistów i rozdał im bilety za darmo.

Imprezy, które organizuje są całkiem przyzwoite jakościowo, ale niestety wiele osób do siebie zraził. Seniorzy, sportowcy i wiele innych osób. Nawet do Uniwersytetu III wieku musiał się przyczepić i wpakował ich do jakiejś małej salki w podziemiach. Teraz się przeprasza z seniorami, bo widzi, że coś pusto koło niego się robi. Nawet na zabawę karnawałową wczoraj w GOK-u nie było żadnych chętnych.

Ale cieszy się, że są chętni na rolki i sensoplastykę. Tym żyje. No i Straszyński polubił rolki na fejsie. Aha i jeszcze ma sekretarkę. No po prostu dyrektor pełną gębą.

Nie jest panu czasami smutno panie dyrektorze, gdy patrzy pan na to co stworzył wokół siebie? Karma wraca.

Dyrektor Goku to prawa reka burmistrza. Nic nie zwojujecie.

Super impreza

Najważniejsze że sam wielebny USZCZYCIŁ te imprezę nie zauważyłem drugiego wielebnego czyżby sie obraził że nie on był inicjatorem

Szkoda że przy okazji tak fajnej imprezy poruszono temat MGOKSIR, ale jeśli już to proszę bardzo. Acha i nie jest to hejt, po prostu spostrzeżenia. Panie dyrektorze, nie prowadził Pan takiej instytucji, a jest to instytucja bardzo specyficzna, próbuje Pan zarządzać nią, jak przedsiębiorstwem, a nie jak instytucja kultury, stąd właśnie jest Pan skonfliktowany prawie z każdym środowiskiem, który w mniejszym czy wiekszym stopniu korzysta z usług tej instytucji. Kupowanie kolejnych opiekaczy czy frytkownic dobitnie o tym świadczy. Podszedł Pan do tego biznesowo, a nie misyjnie. To dobrze jeśli taka instutucja jest dobrze zarządzana, ale to nie znaczy że ma przynosić zysk za wszelką cenę... Ta instutucja jest raczej, bardziej przypomina, szkołę a nie jest jak przedsiębiorstw. Stąd właśnie swory, i niedogadania z ludzmi, którzy w szybki sposób dobitnie dali to Wam odczuć ignorując nie wszystkie, ale większość imprez. Nigdy niezdażyło się, by doszło do takiej sytuacji aby bojkotowano rozgrywki ligi halowej, a jednak, a sprezentowanie, po fakcie piłek dla każdej druzyny w ramach przeprosin, tracą o kiełbase na 1 maja. Reasumujac, byłby Pan lepszym zarządzcą w PK niż MGOKSIR. Zwróćmy MGOKSIR ludziom z Gniewkowa....

...co by tu jeszcze śpi....yć panowie??

Dlaczego ten nasz burmistrz ma na prawie wszystkich zdjęciach taki boleściwy wyraz twarzy? Pozuje na ofiarę? Przecież to my jesteśmy jego ofiarą. Szelmowsko uśmiechał się ostatnio tylko na jednym zdjęciu - na tym z Krzysztofiakiem, gdy się okazało, że ten jednak mieszka w Gniewkowie...?

Najlepsza impra dyra to letnie zabawy w parku. Pożegnanie sceny. Wydał z 20 tysia na impry w ktorych wzięło łącznie 50 osób. Scena w ruinie stoi do dziś. Stać nas co nie panie M???