Tradycją już się stały cykliczne imprezy organizowane przez Annę i Krzysztofa Kosińskich. Co roku mieszkańcy Wierzchosławic coraz liczniej uczestniczą w zakończeniu lata, wspólnym kolędowaniu oraz zaduszkach.
W tym roku został pobity rekord frekwencji przybyłych do świetlicy w Wierzchosławicach. Niemal stu słuchaczy mogło przeżyć refleksyjny, choć momentami i radosny wieczór zaduszkowy. Publiczność stanowili, poza mieszkańcami Wierzchosławic, również mieszkańcy Gniewkowa, Inowrocławia, Aleksandrowa Kujawskiego, Kruszwicy, Torunia i Złotnik Kujawskich. Zasięg imprezy stał się zatem szerszy niż powiatowy.
Na scenie zaprezentowali się artyści współtworzący z Krzysztofem Kosińskim. Jako pierwszy zaprezentował się dobrze znany lokalnej publiczności zespół Nie-Toperz, wspominając Swietłanę Owczarską, Romana Senskiego, Franciszka Becińskiego i Ryszarda "Bruno" Milczewskiego. Następnie na scenie zagrał zespół Acoustic Berry, prezentując standardy zachodnich nieobecnych już ikon muzyki. Nie mogło zabraknąć również nietuzinkowej postaci jaką jest Ayohe, który przypomniał twórczość Kurta Cobaina i Boba Marleya. Przyszła kolej na krótki występ organizatorów Anny i Krzysztofa Kosińskich w repertuarze Kory Jackowskiej oraz Agnieszki Osieckiej. Na scenie ponownie pojawiła się część Acoustic Berry – Jagoda Piasecka, Krzysztof Kosiński i Paweł Budner, wykonując piosenki Niemena i Arethy Franklin. Na sam koniec na scenie pojawił się mieszany improwizowany skład wraz z Adamem Marcinkowskim. Wykonali oni utwór Tadeusza Nalepy i Kasy Chorych wspominając Ryśka Skibińskiego. Koncert został bardzo ciepło przyjęty przez przybyłą publiczność.
Poniżej zdjęcia z imprezy autorstwa Norberta Walczaka.
Gacek22:54, 03.11.2018
4 0
Foto: Norbert Walczak 22:54, 03.11.2018
abc16:35, 05.11.2018
1 0
Byłem,widziałem i słyszałem ! Było super ! 16:35, 05.11.2018