W Lipiu tradycja wciąż żywa. W ostatki był podkoziołek [ZDJĘCIA, WIDEO]

W ostatni dzień karnawału tradycyjnie przez Lipie przeszedł barwny i rozśpiewany korowód, nazywany tu podkoziołkiem.

Chcesz wesprzeć działalność gniewkowo.eu?

Chodzenie z kozą to obyczaj kultywowany najczęściej w ostatki, czyli zgodnie z nauką Kościoła Katolickiego ostatni dzień przed Wielkim Postem, kiedy mogą odbywać się huczne zabawy. To tradycja licząca kilkaset lat. Dawniej przez wsie przetaczały się grupy przebierańców z kukłami przedstawiającymi zwierzęta (koza, niedźwiedź, koń, bocian) i postaci (diabeł, kominiarz, młoda para). Główną postacią była koza, stąd nazwa „chodzenie z kozą”.

[ZT]2649[/ZT]

Dziś chodzi się z kozą już tylko na Kujawach i w okolicach Krakowa. W naszej gminie o zachowanie tradycji od lat dbają mieszkańcy Lipia.

Poniżej mogą się Państwo przekonać, jak gwarnie i wesoło było dziś.

[FOTORELACJA]1094[/FOTORELACJA]