Unia, Mikrus i Czarni już w tym sezonie w lidze nie zagrają

W czwartek w siedzibie Polskiego Związku Piłki Nożnej odbyła się konferencja z udziałem 16 prezesów Wojewódzkich Związków Piłki Nożnej. Podjęli oni decyzję dotyczącą dalszych losów rywalizacji w sezonie 2019/20.

Wiosną spośród zespołów z Gminy Gniewkowo jedynie Unii udało się rozegrać jedno spotkanie – 7 marca w Świeciu z Wdą w 1/8 finału Regionalnego Pucharu Polski (wygrany przez zespół trenera Grzegorza Jeromina 1:0 po golu Radosława Kłosowskiego). Zaplanowane tydzień później starcie w IV lidze z Cuiavią Inowrocław już się nie odbyło. Wystąpujące w Klasie A Mikrus-Gesal Szadłowice oraz w Klasie B Czarni Wierzchosławice w tej rundzie na boisko jeszcze nie wyszły. I nie wyjdą. Zdecydowano bowiem o zakończeniu sezonu (także w rozgrywkach młodzieżowych) z powodu sytuacji w Polsce spowodowanej pandemią koronawirusa.

Prezesi postanowili jednocześnie, że zespoły, które zajmują obecnie miejsca premiowana na koniec sezonu awansem do wyższej ligi taki awans uzyskają. Nie będzie natomiast spadków. To oznacza, że w przyszłym sezonie w IV lidze grać będzie aż 21 zespołów (o ile wszystkie zdecydują się zgłosić do rozgrywek na tym szczeblu). Do III ligi awansował bowiem Pomorzanin Toruń, a z klasy okręgowej do IV ligi Wda, Start Pruszcz, KS Brzoza i Kujawiak Kowal. Sezon ma się rozpocząć na początku sierpnia lub nawet pod koniec lipca.

Nie ma jeszcze decyzji co do dalszych losów Regionalnego Pucharu Polski, w którym Unia jest już w ćwierćfinale. Niewykluczone, że te rozgrywki będą kontynuowane.

[ZT]3875[/ZT]

[ZT]3866[/ZT]