Karol Maria Wojtasik żąda sprostowania. Oto ono

Oglądałem transmisję w necie! Dość zdecydowana i agresywna reakcją p. Burmistrza na petycje radnych gminy zaskoczyła mnie trochę. Jeśli p. Burmistrz jest takim obrońcą uciśnionych, i wsparł członka rady nadzorczej PK, kontaktując się z nim, to czy zadał sobie trud i skontaktował się i wysłuchał też wersji p. Emerytki? NIE!? no właśnie
A może pójść dalej i zaprosić panią emerytkę na nasz jarmark Bożonarodzeniowy, niech sobie posprzedaje i dorobi
do emerytury bo drożyzna w sklepach jak cholera a i podatki w górę. Pozdrawiamy!!!!

A czy Pan Karol Maria Wojtasik zażądał również sprostowania od innych mediów typu Onet, Wyborcza etc.? I czy wyjaśnił Pan sprawę z dziennikarką Wyborczej?

https://torun.wyborcza.pl/torun/7,48723,29097211,o-radnym-karolu-marii-wojtasiku-ktory-nie-chcial-rozmawiac.html

Skoro nie wolno nic pisać na temat pana Karola, użyję emotikonek:
???????

Nick`u nie martw się. Pani Basia ma się dobrze ❤️❤️❤️

https://wiadomosci.onet.pl/kujawsko-pomorskie/radny-pis-kontra-emerytka-szczesliwy-final-dla-pani-basi-z-torunia/kr4cmdh

Żeby coś komuś naruszyć, najpierw ten ktoś musi to mieć ?

Ludzie, ale co jest z Wami nie tak? Mieliście się bać. Miało nie być ani jednego komentarza. A tu jakieś płaczące ze śmiechu emotki. O co chodzi?

Buc i awanturnik.

A zrywanie plakatów swego partyjnego kolegi tez nie było, czy p. mec. zapomniała dopisać.

Przybłęda nie mająca żadnych kwalifikacji do pełnienia funkcji w PK, chce zamykać usta wolnym mediom. No to już szczyt bezczelności i arogancji.
Szymonie, gdyby zaistniała taka potrzeba jak środki na obronę wolnych mediów, jestem do dyspozycji. Wolne media muszą istnieć by chronić nas przed zgnilizną władzy, to rzecz nadrzędna.

Co z tego, że wolne, jak nierzetelne.

PiS ten skrót chyba znaczy POSLUSZEŃSTWO i STRACH , tak mi się wydaje, tak mało się znam na polityce?

Tak, według PiS Polacy, jak to powiedział Kaczyński: `mają wspierać, nie przeszkadzać`. W praktyce chodzi o to, żeby zamknąć usta tym, którzy mają czelność myśleć inaczej niż Kaczyński i jego współwyznawcy. W przypadku K.M. Wojtasika sprawa jest jednak bardziej skomplikowana, gdyż nawet w PiS uważają, że działa on na ich szkodę . Jak podają Nowości w artykule z dnia 17 listopada b.r. :

`- W związku z decyzją radnego Karola Marii Wojtasika o rezygnacji z członkostwa w Klubie Radnych Prawa i Sprawiedliwości informuję, że 16 listopada otrzymał ode mnie decyzję prezesa Jarosława Kaczyńskiego o zawieszeniu w prawach członka Prawa i Sprawiedliwości do czasu zakończenia postępowania przez Rzecznika Dyscyplinarnego PiS. Wszelkie wypowiedzi, których udziela w związku z rezygnacją, pozostawiam bez komentarza - czytamy w komunikacie Marii Mazurkiewicz, pełnomocnika Komitetu Terenowego PiS w Toruniu.`

Tu całość:

https://nowosci.com.pl/kontrowersyjny-torunski-radny-odchodzi-z-klubu-pis-pis-radnym-zajmuje-sie-rzecznik-dyscyplinarny/ar/c1-17051133

Jeśli komuś mało, o sprawie pisze też Wyborcza:

https://torun.wyborcza.pl/torun/7,48723,29172480,kaczynski-zawiesil-torunskiego-radnego-pis-wojtasik-prezes.html

A ja od siebie mogę tylko napisać w odniesieniu do powyższych artykułów i zawartych w nich tłumacze K.M. Wojtasika: Rączka się tłumaczył, i tak 3 lata dosta.

To byla bójka, p.mec korzystała chyba z definicji utworzonej przez Najmana. On swoje bójki kończył zanim je zaczął, nie jest zatem autorytetem. Wojtasik, co wszyscy widzieli przyjął warunki przeciwnika i stoczył regularną BÓJKĘ, ktorą wyraźnie przegrał. Przyczyn porażki było kilka, słaba kondycja, braki szybkościowe, słaba praca nóg oraz luki w obronie(nisko opuszczone ręce).
Argument o zarzutach dla rywala jest słaby, to nie wyrok, to tylko zarzuty. Sąd orzeknie czy zostały słusznie postawione, wolny sąd.

Skoro wziąłeś na tapetę punkt pierwszy sprostowania, to przyjrzyjmy mu się bliżej.

Jak można twierdzić, że skoro K.M. Wojtasik bronił się, to nie zaistniał czyn bójki? Sprawdziłam prawną definicję bójki.

`Bójka – definicja. Bójka to zdarzenie, w którym biorą udział co najmniej trzy osoby i każda z tych osób jednocześnie atakuje i broni się. Nie można tutaj wskazać strony, która jest wyłącznie ofensywna i wyłącznie defensywna.`

Tutaj źródło:
https://tinyurl.com/yck73d4u

Jeśli to nie była bójka, to co to było? Pobicie? Jak rozumiem o tym ewentualnie zadecyduje dopiero sąd i domyślam się, że dowodem będzie filmik na którym m.in. K.M.Wojtasik krzyczy do napastnika `Zjeżdżaj, bo Cię zabiję`. Dodatkowo na końcu filmu słychać: `Kręcą i widać kto zaczął.`

Póki co cała Polska widzi na filmiku bójkę i ta bójka była w nagłówkach i tekstach wielu mediów. O, proszę tutaj - do wyboru, do koloru:
https://tinyurl.com/4hd34t5d

Co ciekawe, wzięłam nawet lupę, ale na żadnej z tych stron nie widzę sprostowania słowa bójka, a czasu na wysłanie żądania sprostowania K.M. Wojtasik miał przecież sporo, bo akcja miała miejsce w ubiegłym roku.

Jak znajdę chwilę czasu zajmę się pozostałymi punktami, bo są one tak samo interesujące jak punkt 1.

Wojtasikowi jakoś nie staje odwagi do ataku na wielkie media, bo wciągnęli by go razem z pozwem jedną dziurką nosa.
Atak ten, sądząc po nerwowej reakcji burmistrza, inspirowany jest raczej z naszego ośrodka władzy. Ten portal jest zwyczajnie niewygodny, uwiera ich. No bo kto by wiedział o dotacji tzw. studiów MBA za 15 000 pln?! Za nasze pieniądze gostek nosi dyplom w kieszeni, trochę uwiera, ale jest. Kto by wiedział o personalnych, gorszących wojnach przed kilka lat?! O wycieczce do Grecji i nie tylko?! O zadłużaniu Gminy?! Mnożeniu niepotrzebnych kosztów?!
Niedoczekanie wasze, macie Gniewkoramę no i możecie uruchomić niezawodną gadzinówkę pt. Roszada.
Dzięki za próbę rozwinięcia definicji bójka.

Jestem spokojny o kondycję moralną polskich sądów, ponieważ nie boją się i orzekają zgodnie z prawem. Przyjemnie, nie ukrywam tego, ucieszyłem się informacją że sąd zasądził 708 000 pln, od Kaczyńskiego dla Radoslawa Sikorskiego na pokrycie kosztow opublikowania przeprosin tegoż.
Sikorski musiał sam i na swój koszt zamieścić treść przeprosin, bo satrapa sam nie chciał tego uczynić.
Niema świętych krów.

Panie Karolu, czy przeprosił już Pan dziennikarkę Wyborczej? Zdaje się, że odwracanie kota ogonem to Pana życiowa specjalizacja. Dziwię się tylko, że jakaś radca prawny postanowiła się w to wmieszać. No ale pieniądze nie śmierdzą prawda Pani Alicjo?

Oto tekst Wyborczej:

`Toruński radny z PiS-u po naszym tekście o tym, jak nasłał straż miejską na starszą kobietę, która sprzedawała czapki i skarpetki przed targowiskiem wydał oświadczenie, w którym przedstawia swoją wersję wydarzeń. Zarzuca nam kłamstwa i brak rzetelności dziennikarskiej. Otóż radny Wojtasik mija się z prawdą.

31 października na portalu Wyborcza Toruń.pl pisaliśmy o tym, że radny miejski z PiS Karol Maria Wojtasik i jednocześnie kierownik targowiska miejskiego nasłał straż miejską na starszą kobietą. Emerytka chciała sobie dorobić i sprzedawała własnoręcznie robione czapki i skarpetki
Karol Maria Wojtasik na swoim profilu na Facebooku przedstawił własną wersję wydarzeń, inną niż ta opisana przez "Gazetę Wyborczą". Przedstawił też mnie - autorkę tekstu jako nierzetelną dziennikarkę, która manipuluje faktami, co jest nieprawdą. 

Radny pisze tak: "artykuł popełniła red. Paulina Błaszkiewicz i mnie nieuczciwie opisała, bo odmówiłem jej komentarza w sprawie, tłumacząc, że jest nierzetelną, nieuczciwą dziennikarką i odesłałem po komentarz do Straży Miejskiej w Toruniu lub Policji"
W pierwszej kolejności skontaktowałam się w sprawie pani sprzedającej skarpetki przed targowiskiem z Karolem Marią Wojtasikiem, ponieważ to on wezwał straż miejską. Postąpiłam zgodnie z zasadami etyki dziennikarskiej, że zawsze trzeba wysłuchać drugiej strony. Gdy zadzwoniłam do kierownika Wojtasika i powiedziałam w jakiej sprawie dzwonię, to usłyszałam, że radny i jednocześnie kierownik targowiska najpierw musi zjeść. - Oddzwonię, jak zjem - odparł pan Wojtasik i po 10 minutach rzeczywiście oddzwonił.
Zapytałam, dlaczego wezwał straż miejską na starszą kobietą i w czym mu przeszkadzała. Kierownik targowiska odpowiedział natychmiast, że nie będzie rozmawiał z "Gazetą Wyborczą" używając słów, że białe płótno przerobimy na czarne i nie zamierza się z niczego tłumaczyć. Usłyszałam, że mam dzwonić na policję i straż miejską. Prosiłam, by Wojtasik przedstawił swoją wersję wydarzeń, argumentując, że to on jest drugą stroną. Jednak nie skorzystał z tej możliwości.
Tak jak radził radny Wojtasik i jednocześnie kierownik targowiska miejskiego, skontaktowałam się najpierw z toruńską policją. Jej rzecznik Wojciech Chrostowski potwierdził, że było zgłoszenie sprawy, którą zajęła się straż miejska. Komendant Straży Miejskiej Mirosław Bartulewicz został poinformowany, o jaką sytuacją chodzi. Odpowiedział tak:

- Rzeczywiście, 80-letnia kobieta nie miała pozwolenia na handel, choć sporo zezwoleń wydał w ostatnim czasie MZD [na handel w pasie drogowym - red.] W takich sytuacjach działa z nami Inspekcja Celno-Skarbowa. Nie nałożyliśmy na panią mandatu. Poprosiliśmy, by przeniosła swoje stoisko na targowisko i tak zrobiła. Wszyscy jesteśmy ludźmi. Wiemy, że ta pani tam była wcześniej, ale nie chcemy stosować sankcji wobec takich osób - tłumaczył Mirosław Bartulewicz, komendant Straży Miejskiej w Toruniu.
Karol Maria Wojtasik dopiero po tym, jak ukazał się nasz artykuł wydał oświadczenie w mediach społecznościowych, w którym opisał jak wyglądała sytuacja z jego strony. Szkoda, że nie zechciał nam od razu opowiedzieć, jak było. Miał taką możliwość. Mógł też autoryzować swoją wypowiedź, co jest zgodne z prawem prasowym, ale wolał zarzucić mi kłamstwo i obrazić gazetę, w której pracuję.
Oczekuję na przeprosiny ze strony pana radnego i jednocześnie kierownika targowiska miejskiego, ponieważ dopełniłam staranności dziennikarskiej i w żaden sposób go nie obraziłam, opisując fakty.`

Wojtasik to mentalnie taki sam typ jak Mikuszewski. Jedzie po bandzie, skry lecą, ludzie mówią: stary robisz źle, tak się nie robi, ale on swoje. A potem nasyła kancelarię. No niestety rodzice źle wychowali, wychowali na typa jestem-bogiem-wszystko-mi-wolno-ch**a-mi-zrobicie. No, ale Pawełku i Karolku skoro rodzice nie wychowali, to my się wami zajmiemy. Jak to mówią: żeby wychować dziecko, potrzebna jest cała wieś.

A może niech ten członek rady dopilnuje prezesa żeby ten zaczął spać piaskiem nasze nieodśnierzone zasypane drogi bo solą to są już w naszych oczach.

Oj coś mało tutaj wpisów i niewiele było podpisów pod petycją w sprawie usunięcia Wojtasika. Boicie się, a zupełnie nie ma czego, bo to zwykły kretyn i idiota. Kretynką i idiotką jest też Alicja dwojga nazwisk z kancelarii trojga nazwisk, która mu to niby-sprostowanie napisała. No, a teraz siadam wygodnie w fotelu i spokojnie czekam na pozew za nazwanie Karola i Alicji idiotami i kretynami. Moją linią obrony w sądzie będzie taka sama linia obrony jaką zastosował wobec siebie Karol w oświadczeniu przeczytanym przez Straszyńskiego na sesji Rady. A szło to tak:

`Zapewnił też, iż nigdy nie obrażał kobiet, a negatywnie odnosił się do ich zachowania, albowiem jest istotna różnica między obrażaniem kogoś, a dosadnym nazywaniem jego zachowania. `

Czyli: ja nie obrażam Karola i Alicji, ja po prostu negatywnie odnoszę się do ich zachowania, albowiem jest istotna różnica między obrażaniem kogoś, a dosadnym nazywaniem jego zachowania.

Amen.

Jak najbardziej możesz się tego domagać - tylko może nie solą, piasek bardziej ekologiczny i butów nie niszczy. To kolejny fragment jego oświadczenia:

`Poprosił, by nie łączyć jego działalności politycznej z zawodową, bo ta pierwsza nie wiąże się z Gniewkowem, co pozwala mu na podejmowanie niezależnych decyzji, w których kieruje się wyłącznie dobrem ekonomicznym Spółki, a zarazem komfortem i bezpieczeństwem mieszkańców Gminy.`

A tak swoją drogą ciekawe czy on kiedykolwiek był na ulicach Gniewkowa i w którejś z naszych wsi, bo takiego syfu jaki mamy obecnie, to już dawno nie było.

W doopie był i qwno widział. To typowy pisowski papierowy tygrys, z systemem emocjonalnym pięciolatka, tworzący z burmistrzem i innymi klasyczna koterię towarzysko polityczną.
Powyższy wpis, nic dodać nic ująć.

Wojtasik chciał tym sprostowaniem postraszyć, a efekt jest taki jakby w puścił głośno śmierdzącego bącura w towarzystwie. Fuj! Najbardziej zastanawiające było dla mnie, że w tej sprawie z obrażaniem kobiet w Toruniu był taki hardy - powiedział, że nie przeprosi i już, a w tym oświadczeniu dla Gniewkowian taki wylewny się zrobił - bredził coś o fejkowym koncie, nawet próbował brać nas na litość, że niby miał wtedy taki ciężki okres w życiu. Przestało mnie to dziwić po wglądzie w jego oświadczenie majątkowe. Ten gostek po prostu musi mieć tę fuchę w komunalce, bo za chooj-wie-co-robienie wyciąga 20 tysięcy rocznie. W Ubitorze dostaje dużo mniej, no ale dodatkowo *%#)!& mu się fucha radnego w Toruniu, ALE WZIĄŁ TEŻ KREDYT MIESZKANIOWY. On będzie na przemian błagał i straszył, żeby tu tylko zostać.

Do ...Ot i cala pisowska idea polityczna dość zwięźle ujęta.

Czy poziom ignorancji wlodarza osiągnoł już szczyt?

W tym Ubitorze to kwiat społeczeństwa pracuje ???

Oprócz czystego niczym łza Wojtasika pracują tam również:

Adam Olender to działacz PiS, który z listy tej partii nieudanie (jak dotąd) ubiegał się o mandat radnego miejskiego. Głośno było o nim w Toruniu w roku 2013, przy okazji awantury na posiedzeniu rady okręgu nr 11. Sprawa znalazła swój finał w Sądzie Rejonowym w Toruniu, który w 2015 roku uznał go winnym naruszenia nietykalności cielesnej innego działacza - Huberta Stysa. Obecnie Adam Olender w spółce Urbitor jest kierownikiem działu dworca kolejowego.

Kolejny działacz PiS w miejskiej spółce to Krzysztof Buława. To były radny miejski Torunia z niechlubna, niestety, przeszłością. O nim głośno było kilka lat temu przy okazji nietrzeźwej jazdy na rowerze.
Radny Buława po alkoholu wsiadł na rower i wpadł w ręce policji. Mandatu rajcy nie stracił tylko dlatego, że zmieniły się przepisy i jazda rowerem po pijaku stała się jedynie wykroczeniem. Wstydu jednak najadł się porządnie. W spółce Urbitor natomiast Krzysztof Buława został kierownikiem działu technicznego.

Tu żródło:

https://nowosci.com.pl/urbitor-panstwo-pis-w-toruniu-w-miejskiej-spolce-pracuje-sporo-bylych-i-obecnych-dzialaczy-pis/ga/c1-14529507/zd/39588773

A wiecie kto jest w PiS rzecznikiem dyscyplinarnym i zajmuje się takimi postaciami jak Karol Maria Wojtasik?
Otóż jest to Karol Karski - skazany przez sąd na Cyprze za jazdę po pijaku meleksem.
No trzeba przyznać, że poprzeczka w PiS jest wysoko zawieszona ?

Tu źródło:

https://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/319465,sad-na-cyprze-skazal-politykow-pis-za-rajd-meleksami.html

No po tej lekturze czekamy na wysyp pozwów?
W Gniewkowie tez są takie nisze, przystanie dla wszelkiej maści nieudaczników, protegowanych przez trzymających władzę różnych kadencji. Tak powstają sitwy, koterie. normalny zjadacz chleba z Gniewkowa może tylko mażyć o tych posadach.

Czy kto pamięta składy Rad PK z czasów poprzedniego wieloletniego zarządcy naszego "Grajdołu Kujawskiego" rodem spod Mysiej Wieży, ten to dopiero otaczał się samą elitą i lokalną arystokracją ? Ciekawe czy do bycia "CZŁONKIEM" rady albo dyrektorem takiej państwowej fabryki wystarczy ukończyć żłobek "Krecik"czy też trzeba być absolwentem przedszkola "Kolorowe muchomorki"

Ilona, Olek, Tomek i pan Panie Dyrektorze inżynierze Przemysławie po to zostaliście radnymi aby babrać się w życiorysach idźcie do boru... za rok wybory, zobaczymy ilu z Was powtórzy sukcesy wyborcze sprzed 4 lat