Małe szkoły, duże problemy. Gmina Gniewkowo przed trudn
To,że ktoś osiągnął wiek emerytalny nie znaczy że pracodawcą może zwolnić,pracownik sam musi odejść
Odpowiedź
22:53, 2025-11-05
Małe szkoły, duże problemy. Gmina Gniewkowo przed trudn
Do mieszkaniec kruszwic. Nigdy pisiory kruszwickie nie przejmiecie pięknej Gminy Gniewkowo. My ze swoimi problemami sobie poradzimy odsuwając złodzieji i kłamców pisowskich.
Gniewko.
20:36, 2025-11-05
Małe szkoły, duże problemy. Gmina Gniewkowo przed trudn
Cieszy, że anonimowa sposobność wyrażania opinii wskazuje na poparcie dla śmiałych planów władz samorządowych. Smutno to mówić ale to konieczne. Nie można tak dłużej wydawać naszych milionów. Wytrwałości życzę i niech ta gmina zacznie oddychać....
Rob
19:37, 2025-11-05
Małe szkoły, duże problemy. Gmina Gniewkowo przed trudn
Może mi ktoś powiedzieć dlaczego np. w Wierzchosławicach i innych szkołach zatrudnieni są nauczyciele z wypracowaną już emeryturą? W miejsce takiej emerytki można zatrudnić 2 młodych nauczycieli. Jak szukacie oszczędności to przyjrzyjcie się emerytkom, które mają wypracowane bardzo wysokie emerytury, a dalej zajmują miejsce. No, ale koleżanek się nie ruszy.
Takie pytanie
18:57, 2025-11-05
9 10
Pan Adam Straszyński, Pierwszy Ekolog Rzeczypospolitej, wręcz nasza Krajowa, ba być może nawet Światowa Perła Ekologii, który przed wyborami obiecał nam wycinkę drzew i krzewów przy drogach gminnych i powiatowych:
https://www.facebook.com/209355586591321/photos/a.241005323426347/260413828152163/
8 6
Wszedłem na FB i odświerzyłem sobie bajki z mchu i paproci Straszynskiego. Np. droga Gniewkowo-Cierpice, już niema co zbierać. Jedna dziura została przypadkowo załatana betonem, naprzeciwko Obeliska tuż przed uroczystościami, to wszystko w tym roku. Mamy dramatycznie nieudolnego gospodarza.
4 5
To FB, to jest coś pięknego ?
6 4
To droga powiatowa…
5 4
Bzyku, gminna jest ta droga. Najpierw pomyśl później napisz…
7 4
No niestety, ale to hasło festynu sugerujące, że mieszkańcy naszej gminy segregują odpady jest kompletnie nietrafione. Większość mieszkańców prywatnych posesji segreguje tylko dlatego, żeby uniknąć uwag komunalki. Nadwyżki pójdą do pieca, wystarczy przejść się w zimne dni po dzielnicy domków, nawet przy Działkowców panie burmistrzu. A segregacja odpadów na osiedlu, to już kompletna fikcja. Tu nawet sprzątający mają wszystko w dupie i wrzucają gałęzie do zmieszanych, albo nadwyżki śmieci papierowych też do zmieszanych. A co! Polak potrafi! Ale w sumie co się dziwić, gdy nawet Urząd i GOK nie segregują śmieci. Ale, jakby co, temat ekologii mamy odfajkowany na rok, do następnego festynu ?