Od kilku tygodni dzieci mogą korzystać z nowego placu zabaw na Osiedlu Toruńskim, o którego powstaniu mieszkańcy Gniewkowa zdecydowali w głosowaniu na budżet obywatelski.
Plac powstał na działce naprzeciwko dawnego młyna, między ulicami Toruńską a Wojska Polskiego.
W VII edycji budżetu obywatelskiego projekt uzyskał 125 głosów i zajął drugie miejsce w okręgu miasto.
Koszt powstania szacowano na 65 tysięcy złotych.
Wcześniej ukończono zwycięski projekt w okręgu miasto – doposażenie Stadionu Miejskiego.
[ZT]7405[/ZT]
Poniżej kilka zdjęć z nowego placu zabaw.
[FOTORELACJA]871[/FOTORELACJA]
Nick18:21, 14.09.2022
No i super, w końcu po tylu latach udało się. Nikt wcześniej nie chciał nawet myśleć o osiedlach tej części Gniewkowa. Moje wnuki też zadowolone. To mały plac, ale ważne,że jest. Za jakiś czas słyszałem będzie sadzona tam zieleń z jednej strony ogrodzenia, żeby nie było ciągłego słońca. Także na wiosnę pewnie będzie już i zielono. Pozytywnie.
n.15:27, 15.09.2022
Jestem przeciwko budżetowi obywatelskiemu. Takie inwestycje powinny być po prostu obowiązkowo z budżetu gminy i powinny być zrobione na tip-top w tym wypadku na jakiejś trawie,a nie piachu, bo na tylko tyle starczyło pieniędzy. Co to za zwyczaj, żeby o tak podstawowe sprawy jak plac zabaw trzeba było 'walczyć" w budżecie obuwatelskim. Powinna być zwykła hierarchizacja potrzeb i realizowanie ich po kolei. Ten budżet obywatelski to taki ochłap rzucony ludziom.
Monika07:50, 16.09.2022
Fajna sprawa, widzę że bawi się tam dużo dzieciaków więc pomysł trafiony. Jak czasem niewiele trzeba by sprawić dzieciakom trochę radości.
do Qar17:25, 16.09.2022
Zależy kto ustawia hierarchię potrzeb. Gmina Gniewkowo raczej przoduje w wyrzucaniu pieniędzy w błoto. Sprzęt dla laskarzy, słupy ogłoszeniowe, gadżety "reklamowe", wieżyczka na świetlicy, siłownie zewnętrzne. Można znaleźć fundusze na place zabaw, ale trzeba chcieć.
Igła22:04, 19.09.2022
Każdemu się nie dogodzi. Jednak należy pamiętać,że dzieci są ważną częścią naszej społeczności. Do tego powstało nowe osiedle na ul. Zajeziernej, na osiedlu toruńskim też jest sporo dzieci i w końcu jest gdzie sie pobawić, a nie chodzić jak do tej pory w obie strony 4km, z małym dzieckiem lub dziećmi,niezależnie od pogody. Porąbany pomysł. Plac jest mały, ale bardzo ładnie zrobiony. Wszystko jest funkcjonalne. Dzieci się bawią, a nie siedzą przed komputerami, czy telefonami.
4 km?08:39, 23.09.2022
4 km? A to ty do Wierzchosławic chodziłaś/eś?
2x2km09:20, 19.10.2022
Tak, dokładnie - od mojego domu na początku ul. Wojska Polskiego do placu zabaw na Dreckiego/Moniuszki mam ok. 2km, więc w obie strony 4km, tak jak napisałam (proszę czytać uważniej)...i proszę uwierzyć, że nie było mi do śmiechu prawie codziennie chodzić pieszo z małymi lecz "niewózkowymi" już dziećmi na plac zabaw, niezależnie od pogody i z torbami, foremkami do piasku itd. Kto nie przeżył ten nie wie o czym piszę.
Tak bawiliście się na Dniach Gniewkowa 2025
Dziękujemy, że za podwyżki wszelkich możliwych podatków i opłat dostaliśmy w zamian tak żenujące dni gniewkowa. Frekwencja powinna dać wam do myślenia.
Kpina
23:46, 2025-06-23
Tak bawiliście się na Dniach Gniewkowa 2025
A pani Monika Kranc to pracuje dla goku czy dla gniewkowo.eu? 🤣🤣🤣
?
16:15, 2025-06-22
Tak bawiliście się na Dniach Gniewkowa 2025
Gmina to teraz chyba żyje samymi wykopkami z pobliskich pól. Zresztą widać to po tych znaleziskach archeologicznych zatrudnionych w gminie.
Wykopki
13:48, 2025-06-22
Tak bawiliście się na Dniach Gniewkowa 2025
Dni Gniewkowa to jakieś nieporozumienie hehe impreza z Dj.... I 30 młodych ludzi w wieku 15/18 lat bawiących się hehe . Za burmistrza Adama Roszaka to były dopiero Dni Gniewkowa czy nawet dożynki . A pamiętacie sztafetę na Rynku ??? Narzekali na Adama ale chociaż dużo robił w Gniewkowie
Karolina Romanowicz
12:59, 2025-06-22
3 1
ha ha ha "n" nie wiesz o czym piszesz. przy hierarchii potrzeb taki plac zabaw zawsze będzie gdzieś na dole drabinki potrzeb. Zawsze budowa drogi gdzieś tam, budowa wodociągu byłaby wyżej i bardziej potrzebna niż plac zabaw i pieniędzy by nie starczyło. Faktem jest, że nie wszystkie projekty obywatelskie moim zdaniem są trafione, jak na przykład słynna plaża nad stawkiem na osiedlu - to pieniądze wyrzucone dosłownie w błoto/piach i to dosłownie.