Piłkarze Unii Gniewkowo w ostatnim meczu przed własną publicznością sezonu 2018/19 w kujawsko-pomorskiej IV lidze pokonali Kujawiaka Kowal 3:1.
Unia wystąpiła bez Łukasza Cięgotury, Oskara Kryszaka i Filipa Sąsały, których zabraknie także w środowym rewanżowym spotkaniu finału Regionalnego Pucharu Polski z Chemikiem Bydgoszcz. Trener Grzegorz Jeromin zostawił na ławce także dwóch innych podstawowych piłkarzy – Łukasza Waligórę i Michała Piotrowskiego.
Niestety, poważnej kontuzji nabawił się Mikołaj Kłosowski, który prawdopodobnie zerwał więzadła w kolanie.
Kujawiak, który już od kilku tygodni nie ma szans na utrzymanie w IV lidze, był dla Unii równorzędnym rywalem. Goście stworzyli sobie sporo sytuacji, ale znów świetnie bronił Arkadiusz Stępień. Gniewkowianie za to skutecznie punktowali przyjezdnych.
UNIA GNIEWKOWO – KUJAWIAK KOWAL 3:1 (1:0)
Bramki dla Unii: Przemysław Żbikowski (43’), Adrian Frelich (58’), Mikołaj Ciejek (90’).
UNIA: Arkadiusz Stępień – Kamil Piotrowiak, Przemysław Żbikowski, Piotr Kaźmierski, Mateusz Nowacki – Adrian Frelich, Mikołaj Kłosowski (75' Michał Piotrowski), Radosław Kłosowski (63' Łukasz Waligóra), Bartosz Pędowski – Kamil Fajkowski, Mateusz Balik (59’ Mikołaj Ciejek). Trener: Grzegorz Jeromin.
INNE MECZE 33. KOLEJKI
Notecianka Pakość – Pomorzanin Toruń 5:3, Pogoń Mogilno – BKS Bydgoszcz 2:0, Wisła Nowe – Włocłavia Włocławek 2:2, Unia Solec Kujawski – Polonia Bydgoszcz 3:2, Kujawianka Izbica Kujawska – Chełminianka Chełmno 1:3, Sparta Brodnica – Orlęta Aleksandrów Kujawski 1:2, Unia Janikowo – Legia Chełmża 3:0, Lech Rypin – Cuiavia Inowrocław 1:4.
TABELA
[ZT]2993[/ZT]
0
0
0
0
0
0
Szymon20:43, 16.06.2019
Moze jakies koszulki dla Mikolaja w srode 20:43, 16.06.2019
Lekarz sportowy10:03, 17.06.2019
To było na tyle w przypadku chłopaka. Koniec kariery i jeszcze może kuleć do końca swojego życia, bo leczenie zerwanego więzadła (skuteczne) kosztuje sporo, a niestety nikt mu na to nie da (na 100% nie Unia Gniewkowo), a na NFZ to każdy sobie dopowie jak będzie.
Szkoda chłopaka, włożył tyle poświęcenia i to jeszcze w amatorskich rozgrywkach i teraz zostanie sam z problemem. 10:03, 17.06.2019
3 9
O Unie Gniewkowo się nie martw, ale skoro podpisujesz sie "lekarz sportowy" to może sam coś pchniesz do przodu. Wracając do Unii jak będzie potrzeba to zrobimy wszystko, żeby pomóc Mikiemu. I Ty na pewno dowiesz się o tym ostatni. Bardzo pomogłeś swoim komentarzem w tej sytuacji... 16:54, 17.06.2019
7 0
O unię to się akurat nie martwię. Zwisa mi i powiewa amatorszczyzna i udawanie piłkarskich gwiazd przez miejscowych "piłkarzyków". Pracuję w sporcie od wielu lat i praktyka to dla mnie nie tylko kasa, ale chęć pomocy kontuzjowanym. Wyraziłem tylko swoje zdanie, jak dla chłopaka może się zakończyć kariera w futbolu. Wydaje mi się, że swoimi umiejętnościami bardziej pomogę jemu niż ty swoim wylewaniem żalu, bo ważniejsze jest akurat zdrowie ambitnego chłopaka. 13:02, 18.06.2019