We wtorek otrzymaliśmy wiadomość od naszej czytelniczki, dbającej (niestety, do niedawna) o piękną lawendę rosnącą przed jej posesją.
Po powrocie z pracy, moim oczom ukazał się bardzo przygnębiający widok. Tak mnie to poruszyło, że postanowiłam napisać, żeby ostrzec osoby dbające o swoje otoczenie, a może żeby zmobilizować osoby odpowiedzialne do intensywniejszej pracy.
Efekt pracy pracownika PK w Gniewkowie. Skoszone-zniszczone!!!! 9 krzaków lawendy. Rośliny miały metr wysokości i 5 metrów szerokości. Za tydzień zakwitłyby i cieszyły moje oko jak i przechodniów, zdobiąc ulice Gniewkowa.
Trawa przed posesją została skoszona w sobotę. Roślina rosła przy płocie, w równiutkim rzędzie. Pan podszedł tylko po to, aby ściąć lawende. Brawo za bystrość i inteligencje podczas pracy. Gratuluję przełożonym tak „zaangażowanych” pracowników.
Od dawna podczas koszenia traw uszkadzane są drzewostany, tego też nikt nie widzi. Wystarczy podejść i sprawdzić, Gniewkowo nie jest duże.
Niestety praca takich „rodzynków” rzutuje na wizerunek całej firmy.
Sprawa została zgłoszona również do PK Gniewkowo. Pracownik odpowiedzialny za zniszczenie roślin został poinstruowany przez przełożonych.
[ZT]2969[/ZT]
0
0
0
0
0
0
Ehh13:38, 13.06.2019
A Pani nie miała ogródka ? Tylko na terenie gminy. ? 13:38, 13.06.2019
Pallla13:45, 13.06.2019
To trzeba ladnie ogrodzic poza ogrodkiem lawende tzn. nawet i ladna lineczka z kijkami.
A zeby ladnie wygladalo to i trza było samemu wieksza trawe skosic
13:45, 13.06.2019
...15:42, 13.06.2019
Po pierwsze: I co? Do każdego koszenia trawy ta pani miałaby demontować te kijki? A tak swoją drogą lineczka z kijkami wyglądałaby ohydnie. Wyczuwam tutaj gust kogoś z komunalki..
Po drugie: przeczytaj uważnie cały tekst, trawa była skoszona, gościu przyszedł skosić tylko lawendę!!!!!!! 15:42, 13.06.2019
xyz..13:51, 13.06.2019
A czytasz ze zrozumieniem??trawa była świeżo skoszona ,podszedł wyciąć lawende . 13:51, 13.06.2019
PK:)14:13, 13.06.2019
Haha.......oni .....wycinaja nawet krzywy ktore wcześniej sami posadza:) :) :) 14:13, 13.06.2019
Ogrodnik14:21, 13.06.2019
Lawenda kwitnie od czerwca do października. Rośliny mają zwarty pokrój krzaczastej kępy, rosną do wysokości 45–50 cm. To gdzie mowa o wysokości. Trawa zarośnięta a w trawie Lawenda ? Oznaczona nie ? Teren gminy ? 14:21, 13.06.2019
Lawenda 14:24, 13.06.2019
50cm haha widze ze nie douczony .Wystarczy zobaczyć lawendowe pola . 14:24, 13.06.2019
Do ogrodnika19:34, 13.06.2019
,,trawa zarośnięta" ?????haha co to znaczy ??
19:34, 13.06.2019
Do ogrodnik 21:17, 13.06.2019
Dobrze że nie wszyscy mieszkańcy myślą jak Ty.Za płotem , nie moje ,nie muszę dbać .Przez takie myślenie .... mamy śmieci podrzucane do lasów itp. 21:17, 13.06.2019
MydełkoFa14:45, 13.06.2019
Normalnie horror!. Jak tak dalej pójdzie, to komunalka do kosy będzie musiała zatrudnić przynajmniej inżynierów ogrodników, sadowników, rolników, zielarzy i Bóg wie kogo jeszcze.
A wystarczyło faktycznie, wbić z 3-4 paliki i sznurkiem ogrodzić.
Jak znam życie, to ten bidny pracownik sam z siebie na pewno nie poszedł ściąć tej lawendy. Takiej "inwencji" raczej nie miał. Ktoś mu kazał wrócić na miejsce i "poprawić".
Ino tera kto??? 14:45, 13.06.2019
abc16:32, 13.06.2019
Mylisz się tu nie trzeba inżynierów. Wystarczy gruntowne wykształcenie podstawowe + trochę pomyślunku + zdrowa wątroba.
I ile jeszcze wyprodukujesz komentarzy o swoim pomyślenie z grodzeniem "kijeczkami i sznurkiem"? 16:32, 13.06.2019
do abc18:12, 13.06.2019
Moje "pomyślenie" naprawdę nie kończy się na kijeczkach i sznurku. W przyszłym roku proponuję postawić normalny płot z siatki powlekanej.
P.S.
Ciekawe ilu śmiertelników na 100, potrafi po łodygach i liściach poznać jak wygląda lawenda, mięta, rumianek, margaretka itp. Toć to "podstawowa" wiedza. 18:12, 13.06.2019
do poprzednika 20:30, 13.06.2019
Ja nie wymagam od nikogo, żeby wiedział jak wygląda lawenda. W tej opisanej sytuacji wychodzi na to, że ktoś kto to zrobił W OGÓLE NIE MYŚLAŁ. Skoro trawa obok była skoszona, a obok rosły krzewy (tej lawendy), to mógł się domyśleć, że ktoś Z JAKIEGOŚ POWODU te krzewy zostawił... 20:30, 13.06.2019
...15:34, 13.06.2019
O to zupełnie jak panowie z administracji KSM na osiedlu. U nas na osiedlu była ostatnio taka sprawa. Facet kosił trawę, a przy murku wyrosła spora kępa margaretek. Stał się cud, facet zauważył, że to margaretki i ominął je. Pięknie zakwitły. Ale niestety zaraz było następne koszenie, a pan był tym razem wku*****y (bo musiał przyjść uprzątnąć syf, który sam wyprodukował przy klatce schodowej) i w ramach zemsty margaretki skosił... Innym razem przyciął piłą migdałka, który wymaga delikatnego traktowania. A jaśminy rokrocznie przycinane są tak, że nie mają szans zakwitnąć. Tak to jest, jak się zatrudnia po znajomości i goście mają wszystko w d***e, albo z interwencyjnych, gdzie też mają wszystko w d***e, bo zarabiają grosze. 15:34, 13.06.2019
....19:38, 13.06.2019
Dlatego proponowałbym szefostwu, doceniać i dbać o pracowników którzy chcą i potrafią pracować. 19:38, 13.06.2019
Mieszkanka osiedla06:13, 15.06.2019
Oj ... o panach z KSM szczególnie tych sprzątających na osiedlu mozna by dłuuuuugo pisac! Jak sie popatrzy jak "ściemniają" cały dzień to się włos jeży na głowie ... przecież ktoś im za to płaci?! Wolą buszować po śmietniach w poszukiwaniu fajnych zdobyczy he he he (ciuchy, puszki, złom) niż pracować. Szczególnie ten chudy, długu leser w tym przoduje ... nie mówiąc już o zaczepianiu, czy komentowaniu jesli obok przechodzi jakaś młoda dziewczyna , Oj nie ładnie ,,, nie ładnie 06:13, 15.06.2019
Omg 16:41, 13.06.2019
Ludzie nie macie się czym zajmować tylko siać afery z powodu byle czego. 16:41, 13.06.2019
Do Omg 13:04, 15.06.2019
Niszczenie i nie dbanie o przestrzeń publiczną, przez osoby zatrudnione do jej pielęgnowania to bzdura ???? 13:04, 15.06.2019
Mieszkaniec 17:17, 13.06.2019
A na Piasta trawa po pas!!! A może złośliwie nie kosza bo zrobione za R.
Cześć ulic jeszcze nie sprzatnieta po zimie- kupa piachu. 17:17, 13.06.2019
Pracownik Komunalki13:42, 19.06.2019
Odnosząc się do Pańskiej wypowiedzi, trawa przy ulicy Piasta w częściach należących do gminy została wycięta jeszcze przed weekendem majowym. A tam gdzie jest "trawa po pas" jak to Pan ujął to jest teren zarządu dróg wojewódzkich, od tapicerni do ul. Inowrocławskiej, natomiast od ul. Dworcowej do ul. Kilińskiego odcinek po stronie torów kolejowych należy do PKP. Więc proszę swoje uwagi kierować do odpowiednich zarządców terenu. 13:42, 19.06.2019
qwe17:36, 13.06.2019
Sam na sobie doświadczyłem efektu pracy pewnego PARAPETA. Miało to miejsce podczas budowy gniewkowskiego ronda. Ponieważ mieszkam niedaleko i okolice mojego domu były tak naprawdę częścią owej budowy panowie budowniczy postanowili wykorzystać wjazd do mojej posesji jako składowisko wielkiej hałdy piasku. Nie miałbym nic przeciwko temu gdyby to było tymczasowe,ale miało to miejsce podczas nocnej zmiany (czasami prace toczyły się również w nocy) i rano okazało się ,że nie mogę wyjechać samochodem do pracy a po fachowcach od sprzętu budowlanego nie było śladu ,bo akurat 30 min wcześniej skończyli zmianę a nowa była 400 m dalej Podpowiem ,że samochód był dobrze widoczny ponieważ stał za bramą na terenie posesji i wystarczyło pomyśleć,że ktoś z rana będzie musiał wyjechać samochodem. Taki przykładzik pt. " Jak myśleć podczas pracy" 17:36, 13.06.2019
k18:54, 13.06.2019
Proszę Pana, przecież zwykły drogowiec inteligentem być nie musi, to tylko robotnik najniższego szczebla. Jak mu majster czegoś nie kazał to sam nie zatrybi.. 18:54, 13.06.2019
ogrodzić wszystko!20:34, 13.06.2019
Tego co każe tej pani ogrodzić lawendę płotkiem chcę zapytać: czy to biedne drzewo na zdjęciu też mamy ogrodzić? 20:34, 13.06.2019
To ja21:18, 13.06.2019
Lawendowski 21:18, 13.06.2019
XYZ10:05, 14.06.2019
Niestety większość osób sprzątających w Gniewkowie to patologia i jest mi bardzo żal tej garstki osób, która się stara i nieraz za tych patoli robi. Głównie starają się kobiety (chociaż nie mam tu akurat na myśli tych dwóch `madam`, które kiedyś przychodziły na osiedle tylko po to, żeby szukać puszek). Szczytem patolstwa było dla mnie, gdy raz jeden z tych gości stał i z obleśnym uśmiechem wgapiał się w grupkę uczennic, które akurat przygotowywały się przy szkolnej bieżni. Po prostu wstrętny staruch tak sobie stał, taczka obok, a on oglądał sobie tyłeczki młodych panienek i chichotał. Żenada! 10:05, 14.06.2019
8 0
Miała czy nie miała ogródka ....widocznie lubi kwiaty i należałoby uszanować jej prace. 13:47, 13.06.2019