W meczu na szczycie kujawsko-pomorskiej młodzieżowej ligi tenisa stołowego Sokół Gniewkowo pokonał Energę KTS Toruń 10:8.

Punkty dla naszego zespołu zdobyli: B. Zakrzewski 4, M. Stachowiak 3, K. Białka 2 oraz debel Zakrzewski/Stachowiak.

Zwycięstwo rodziło się w bólach.

– Drużyna gości przyjechała w bardzo silnym składzie. Miłosz i Maciej Rękas, Julek Korzus, Maksymilian Sawina (syn Roberta, byłego żużlowca. Są to czołowi zawodnicy naszego województwa. Pół godziny przed meczem dostałem informację, że nasz podstawowy zawodnik Marcin Białka doznał kontuzji barku i nie może zagrać. Szybka rozmowa z synem, który podjął się wyzwania i zgodził się pomóc drużynie, na ile się da, mimo że pół roku nie trenował. Zagrał też nasz młody zawodnik Oliwier Stec. Mecz był bardzo zacięty i emocjonujący od samego początku do ostatnich gier deblowych – cieszył się trener Krzysztof Zaleta. – Marcin, wracaj do zdrowia, bo za tydzień kolejny mecz! – dodał.

W sobotę swój mecz w IV lidze rozegra pierwsza drużyna gniewkowskich pingpongistów. Auto-Service Tomasik Sokół podejmie Pogoń II Mogilno. Spotkanie odbędzie się w małej sali dawnego gimnazjum przy ulicy Dworcowej (wejście od parkingu szkolnego) o godz. 13.

– Zapraszam wszystkich sympatyków tenisa stołowego – zachęca Krzysztof Zaleta.

Poniżej zdjęcia z meczu Sokół – Energa.