Stare książki mają swoją wartość, zwłaszcza jeśli są zachowane w dobrym stanie. Niestety wiele osób wyrzuca już niepotrzebne zbiory, na których zbierał się jedynie kurz nie wiedząc o tym, że na takich perełkach można nieźle zarobić, bo skupy chętnie za nie zapłacą. Warto jednak pamiętać, iż nie każda książka ma wartość.
Tak, to akurat będzie dobre posunięcie. Niestety antykwariaty, a zwłaszcza te stacjonarne punkty często zaniżają faktyczne wartości książek. Nie jest to uczciwe posunięcie jednak nadal praktykowane. Przed sprzedażą warto poznać faktyczną cenę danej książki. Najszybciej można sprawdzić ją na stronach internetowych. Znając realną wartość, można zabrać się za szukanie najlepszego skupu.
Skupy zarówno stacjonarne, jak i te internetowe bardzo chętnie nabywają książki, których rok wydania jest odległy od daty sprzedaży. Im starsze wydanie tym książka bardziej zyskuje na wartości. Czasem pod uwagę brane jest też samo wydawnictwo. Takie szczegóły zazwyczaj znajdują się na pierwszej bądź ostatniej stronie książki. Obecnie największym zainteresowaniem cieszą się książki wydane przed wojną, gdyż jest ich niewiele. Na nich uda się najwięcej zarobić.
Książki zazwyczaj posiadają twardą papierową oprawę, która fakt faktem wpłynie na cenę przy sprzedaży. Starsze zbiory, a zwłaszcza te rzadkie często oprawiane były w skórę, która zwiększa ich cenę rynkową. Jeśli na półce zalegają takie perełki, można liczyć na niezły zarobek.
Tak to prawda. Jeśli dany tytuł pojawił się w bardzo dużym nakładzie, a co za tym idzie, książka jest ogólnie dostępna, to jej cena nie będzie satysfakcjonująca. Taki szczegół można wcześniej sprawdzić w stopce wydawniczej, by upewnić się, czy posiada się jeden egzemplarz z tysięcy innych, czy cenny okaz. Najbardziej opłaca się sprzedawać tytuły, które pojawiły się w mniejszych nakładach, poniżej tysiąca sztuk. Za takie egzemplarze skupy płacą najwięcej. To ile książka jest faktycznie warta, można sprawdzić na skupksiazek.pl, gdzie po wysłaniu zdjęcia w krótkim czasie zostanie wykonana wycena.
Niestety zniszczona oprawa, widoczne uszkodzenia mechaniczne, zarysowania, plamy czy ślady po zawilgoceniu mogą drastycznie obniżyć faktyczną wartość książki, mimo iż będzie pozycją niskonakładową. Brak stron również nie będzie działał na korzyść sprzedającego. Takich szczegółów nie da się ukryć, bo po wstępnej wycenie, faktyczne szacowanie wartości zbiorów będzie odbywało się w domu klienta pod czujnym okiem fachowca.
