Coraz częściej zdarza się, że policjanci otrzymują sygnały od uczestników ruchu o podejrzeniach co do stanu trzeźwości innych kierowców. W ten sposób udaje się skutecznie eliminować z drogi potencjalnych zabójców.
Wczoraj (26.10) policjanci z Gniewkowa przesłuchali w charakterze podejrzanego 44-letniego mieszkańca Janikowa. Odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu (23.10) około 20.45 na drodze krajowej w miejscowości Ostrowo w powiecie inowrocławskim. Przejeżdżający tam kierowcy zauważyli forda, którego sposób jazdy wskazywał, że kierujący autem może być nietrzeźwy. Zareagowali na to podróżujący tamtędy mieszkańcy Torunia, którzy uniemożliwili mężczyźnie dalszą jazdę, co więcej również oddalenie się z miejsca.
Wezwany na miejsce patrol skontrolował stan trzeźwości 44-latka. Wynik to ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Kierowca tłumaczył się, że po tym, jak wypił alkohol, wsiadł w samochód i zmierzał po prostu do pracy. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, a on sam został przekazany wskazanej przez niego osobie. Teraz, kierowcy forda grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Z pewnością sąd nie pozwoli mu przez długi czas siadać za kierownicą.
Postawa torunian pokazuje, że każdy z kierujących ma wpływ na bezpieczeństwo. Nie bójmy się reagować. Wystarczy jeden telefon z informacją o podejrzeniach co do trzeźwości kierowcy, policjanci to zweryfikują.
(asp. szt. Izabella Drobniecka, Oficer Prasowy KPP w Inowrocławiu)
???15:26, 27.10.2022
A kto weryfikuje pijanych policjantów za kółkiem ? Zamiatane pod dywan bo niedobory kadrowe są ? 15:26, 27.10.2022
Bobo18:39, 27.10.2022
Droga policjo, spokojnie możesz ustawiać się w strategicznych miejscach po wszystkich gminnych imprezach, szczególnie tych z udziałem strażaków i patomisia. Tam żniwa macie murowane (a może i życie to komuś uratuje). Ostatnie takie żniwa mogliście mieć po gminnych dozynkach, ale niestety Was nie było, a narodowi zabrakło odwagi, żeby do Was zadzwonić. 18:39, 27.10.2022
Nowa świecka tradycj23:39, 27.10.2022
To wpisuje się w folklor gniewkowski w czasie Święta Dyszla i trzeba to uszanować... 23:39, 27.10.2022
do poprzednika14:54, 28.10.2022
Tak to jest zabawne dopóki nie trzeba kogoś zeskrobywać z drzewa, albo szosy, tak więc daruj sobie takie `zabawnostki`. Jak trafi na kogoś z Twojej rodziny, albo Ciebie to rzeczywiście będziesz miał ubaw po pachy. Już nie mogę się doczekać, bo widać, że tacy jak Ty tylko w ten sposób czegokolwiek się uczą. Zresztą, co tu dużo mówić - jest już jeden taki w gminie co jest po wypadku nieco alkoholowym i nakrętki wiecznie zbiera na rehabilitację Ot co! 14:54, 28.10.2022
Do "do popr18:29, 28.10.2022
Ten Pan co według ciebie wiecznie zbiera nakrętki był pasażerem ,a kierowca był trzeźwy(jeśli myślimy o tej samej osobie). Pech i tyle. Lepiej daj od siebie nakrętke, bo może się zdarzyć,że sam bedziesz wiecznie je zbierał... 18:29, 28.10.2022
?20:28, 28.10.2022
Kto niby kierował pod wpływem a teraz zbiera nakrętki ? 20:28, 28.10.2022
Ciekawe16:06, 27.10.2022
2 1
A było takie zdarzenie? 16:06, 27.10.2022
???18:58, 27.10.2022
6 0
"Ciekawy", podobno ostatnio była taka akcja. Tak na Gniewkowie mówią. Kilka lat temu jednego asa wyrzucili z policji za kolizje z sygnalizatorem koło Interlight-u. Nie dało się utajnić bo za dużo osób to widziało. 18:58, 27.10.2022