Do policyjnego aresztu w Inowrocławiu trafił 59-letni mieszkaniec miasta. Tam trzeźwiał, a potem kryminalni postawili mu zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Całe zajście miało miejsce 25 lutego wieczorem w Inowrocławiu na ul. Łokietka. Tam kierujący samochodem marki Opel Astra nagle, brawurową jazdą, znalazł się na chodniku. Przypadkowy świadek tej sytuacji podbiegł do pojazdu, a gdy po otwarciu się drzwi wyczuł u kierowcy alkohol, natychmiast zabrał mu kluczyki i wezwał na miejsce Policję.
Patrol po sprawdzeniu stanu trzeźwości kierowcy, u którego badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie, zatrzymał 59-letniego mężczyznę w areszcie. Policjanci też odebrali mu prawo jazdy. Po wytrzeźwieniu usłyszał on zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, co jest przestępstwem. Grozi za to kara do 2 lat więzienia. Gratulacje dla świadka zdarzenia za reakcję!
(asp. szt. Izabella Drobniecka, Oficer Prasowy KPP w Inowrocławiu)
[ZT]2603[/ZT]
[ZT]2593[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz