W czwartek 7 czerwca przy jednym z marketów w Inowrocławiu płonęły drewniane palety i makulatura. O pożarze policjanci dowiedzieli się od strażaków, którzy alarmowali, że zniszczeniu uległo blisko 20 drewnianych palet i blok makulatury.
Inowrocławscy policjanci podczas minionego weekendu zajmowali się ustalaniem, w jaki sposób doszło do tego pożaru i co było jego przyczyną. Działania policjantów dowiodły, że było to podpalenie, a stoi za tym mieszkaniec miasta.
Policjantom w ustaleniu osoby, która miała związek z przestępstwem, pomogły między innymi sklepowy monitoring i personel sklepu. Na podstawie tych informacji został wytypowany sprawca. Trwały działania, by go zatrzymać.
Mężczyzna niespodziewanie następnego dnia pojawił się w rejonie sklepu. Niezwłoczne powiadomienie o tym fakcie dyżurnego Policji spowodowało, że interwencję podjął patrol WRD, który znajdował się najbliżej tego miejsca. Policjanci zatrzymali 53-letniego mężczyznę, który trafił do policyjnego aresztu. Zebrany materiał dowodowy doprowadził do tego, że usłyszał on zarzut zniszczenia mienia. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
(asp. szt. Izabella Drobniecka, Oficer Prasowy KPP Inowrocław)
[ZT]1482[/ZT]
[ZT]1489[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz