Wczoraj (22 marca) w miejscowości Popowo (gmina Kruszwica) na polu został znaleziony niewybuch.
Na miejsce zostali skierowani policjanci, a wśród nich asp. szt. Patryk Nadolny z Nieetatowej Grupy Rozpoznania Minersko-Pirotechnicznego inowrocławskiej policji. Rolą policji było zabezpieczenie tego miejsca do czasu przyjazdu saperów przed dostępem osób postronnych. Powiadomione o znalezisku służby potwierdziły, że to radziecki granat lotniczy ag2. Bardzo rzadko spotykany niewybuch, ale w dalszym ciągu groźny. Saperzy zabrali granat na poligon, gdzie zostanie zneutralizowany.
Pamiętajmy, że pomimo upływu lat od ostatniej wojny, w różnych miejscach całkiem przypadkowo nadal odnajdywane są niewybuchy. Można na nie natknąć się w lasach, na polach, podczas prac na działkach.
– Zasadą jest to, że jeśli ty widzisz granat, on też „widzi" ciebie. W przypadku detonacji możesz odnieść obrażenia, a nawet zginąć. Dlatego, gdy natrafimy na takie znaleziska, nie należy ich dotykać, przenosić czy rzucać w nie. Trzeba natychmiast powiadomić służby, które wywiozą przedmiot i zdetonują w bezpieczny sposób – mówi asp. szt. Patryk Nadolny.
(asp. szt. Izabella Drobniecka, Oficer Prasowy KPP w Inowrocławiu)
[ALERT]1616497230688[/ALERT]
[ZT]4849[/ZT]
[ZT]4842[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz