W pierwszym meczu sparingowym przed sezonem 2018/19 Unia Gniewkowo zremisowała z Goplanią Inowrocław 5:5.
Beniaminek ligi okręgowej sprawił beniaminkowi IV ligi nadspodziewanie dużo kłopotów. Zespół trenera Grzegorza Jeromina nie mógł sobie poradzić zwłaszcza z kontratakami Goplanii, w których wyróżniał się wychowanek gniewkowskiego klubu Michał Hałas.
Z podstawowych piłkarzy z poprzedniego sezonu w składzie Unii zabrakło Piotra Kaźmierskiego, Kamila Piotrowicza i Mikołaja Ciejka. Kibice, którzy pofatygowali się na Stadion Miejski im. Mariana Teppera mogli za to zobaczyć w akcji dwóch testowanych zawodników. W pierwszym składzie wyszedł Mateusz Grudziński, o którym pisaliśmy już przy okazji pierwszego treningu. Strzelił nawet jednego gola.
[ZT]1759[/ZT]
Po przerwie na boisku pojawił się Kamil Brzustowicz. To postać dobrze znana fanom piłki nożnej w gminie Gniewkowo. 23-latek jest wychowankiem Czarnych Wierzchosławice. Poprzedni sezon spędził w IV-ligowej Noteciance Pakość. Najczęściej występuje jako napastnik.
Kolejny sparing Unia rozegra w niedzielę o godz. 12 w Trzemesznie ze Zjednoczonymi.
UNIA GNIEWKOWO – GOPLANIA INOWROCŁAW 5:5
Bramki dla Unii: Grzegorz Pakulski 2, Adrian Frelich, Mateusz Grudziński, Mateusz Balik.
UNIA: Arkadiusz Stępień – Sebastian Krzysztofiak, Maciej Jaroszewski, Oskar Kryszak, Kamil Piotrowiak – Grzegorz Pakulski, Łukasz Cięgotura, Filip Sąsała, Mateusz Grudziński, Adrian Frelich – Kamil Fajkowski. Grali także: Mateusz Balik, Bartosz Pędowski, Sylwester Gęgotek, Michał Piotrowski, Łukasz Waligóra, Kamil Brzustowicz. Trener: Grzegorz Jeromin.
[ZT]1686[/ZT]
ekspert20:10, 18.07.2018
3 0
Jak mawia znany internetowy ekspert, pan Ambasador - lepszy remis niż w d... penis. 20:10, 18.07.2018