Zamknij

Dystrybutor czy pośrednik ? od kogo kupujesz części do maszyn?

10:32, 11.05.2018 artykuł sponsorowany Aktualizacja: 10:33, 11.05.2018
Skomentuj Fot. Materiały partnera Fot. Materiały partnera

Internet bardzo ułatwić wymianę handlową, ale paradoksalnie taki stan rzeczy ma też parę poważnym minusów bardzo dobrze widać to w przypadku zakupu części zamiennych do maszyn budowlanych. Wielu dystrybutorów to tak naprawdę pośrednicy, którzy praktycznie nie mają własnych magazynów i pobierają opłatę jedynie za złożenie zamówień w imieniu swoich klientów.

Własne magazyny

Żaden pośrednik nie ma dobrze zaopatrzonego magazynu. Jeśli części wydają się podejrzanie tanie, a mają być wysokiej jakości, to prawdopodobnie ich sprowadzenie potrwa co najmniej kilka dni, a zdarza się, że nawet dwa tygodnie. To dużo czasu – o wiele więcej, niż mogą dać użytkownicy maszyn budowlanych. U prawdziwego dystrybutora w magazynie mogą znajdować się tysiące, dziesiątki tysięcy elementów. Oczywiście, że zawsze będą i takie, które trzeba będzie dopiero zamówić, ale nie będzie to dotyczyło tych najpilniej poszukiwanych.

Precyzyjna wycena

Cena w tej branży ma bardzo duże znaczenie. Często jest jednak tak, że klient podaje, jakie cześci do New Holland, maszyn Liebherr czy Komatsu w określonych wersjach potrzebuje, a nawet na wycenę musi czekać parę godzin. U dystrybutora z prawdziwego zdarzenia wiele wycen jest wykonywanych od ręki – to nic trudnego, jeśli część leży w magazynie i wystarczy sprawdzić w systemie cenę przypisaną do numeru katalogowego. W pewnych przypadkach, kiedy zlecenie wymaga sprowadzenia części, wycena jest dostępna na przykład po godzinie, jednak to nadal zdecydowanie lepiej, niż wycena w kolejnym dniu.

Terminowość

Pośrednicy, którzy nie mają własnych magazynów, muszą polegać na terminowości dostaw kurierskich. Dziś niby nie jest to wielkim problemem, ale tak naprawdę szanse na to, że dostawa będzie zrealizowana w terminie i tak nie wynoszą więcej niż 80%. Wszystko dlatego, że łańcuch dostaw się rozciąga i nie ma możliwości przewidzenia wszystkich trudności. Gdy części jadą z lokalnego magazynu, to sprawa jest znacznie prostsza i u dobrego dystrybutora tylko 3 spośród 100 klientów oczekuje na zamówienie nieco dłużej, niż przewidywał dystrybutor. Nawet taka różnica, która nie miałaby znaczenia przy normalnych przesyłkach, powinna być brana pod uwagę, jeśli wpływa na skrócenie okresu przestoju choćby o dzień lub dwa. Niestety prawda jest taka, że o ile dystrybutor generalnie większość części może dostarczyć w kolejnym dniu, to już pośrednicy potrzebują trzech lub czterech.

Zgoda – w tekście trochę nieprecyzyjnie użyte zostało określenie „pośrednik”, ale tak naprawdę, jeśli dystrybutor nie zapewnia dostępności większości potrzebnych części od ręki, to jego rola sprowadza się właśnie do pośrednictwa, a to przy naprawach maszyn budowlanych zdecydowanie za mało.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%