Płynął łodzią i holował kilkutonowy blok pontonowy

Do nietypowego zdarzenia doszło w Ostrowie Krzyckim, gmina Inowrocław. Po tym, jak sprawca podpłynął łodzią wiosłową na teren należący do jednostki wojskowej, odczepił blok pontonowy i próbował z nim odpłynąć. Dzięki reakcji pracowników ochrony, policjantów oraz straży pożarnej, mężczyzna został zatrzymany. Odpowie za usiłowanie kradzieży.

W sobotę (15.07) po godz. 14.00 na teren jednostki wojskowej w Ostrowie Krzyckim wszedł mężczyzna. Odczepił metalowy blok pontonowy warty 7 tys. zł., który podczepił do swojej łodzi i holował go drogą wodną w kierunku plaży w Łojewie. Zauważył to pracownik ochrony, który wszczął alarm, co skutkowało tym, że sprawca porzucił skradzione mienie i odpłynął. Zawiadomieni o zdarzeniu policjanci podjęli działania wraz ze strażą pożarną i przy wykorzystaniu ich łodzi namierzyli na jeziorze wioślarza. Został on wezwany do dopłynięcia do brzegu. Agresywny mężczyzna został zatrzymany. 36-latek trafił do policyjnego aresztu, gdzie początkowo trzeźwiał.

Zebrane dowody, w tym konfrontacje ze świadkami przestępstwa, pozwoliły na postawienie mężczyźnie zarzutu usiłowania kradzieży bloku pontonowego. Za takie przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 5. Policjanci w sprawie nadal gromadzą materiał dowodowy. Wszystko wskazuje na to, że 36-letni mężczyzna będzie musiał również ponieść konsekwencje za nielegalne wejście na teren jednostki wojskowej, prowadzenie łodzi wiosłowej w stanie nietrzeźwości i za to, że nie chciał podać swoich danych personalnych policjantom.

(asp. szt. Izabella Drobniecka Oficer Prasowy KPP Inowrocław)