Zamknij

Telefoniczni żartownisie zostaną ukarani

22:23, 19.09.2018 S.T Aktualizacja: 22:25, 19.09.2018
Skomentuj Fot. pixabay.com Fot. pixabay.com

Surowe konsekwencje grożą tym, którzy zadrwią sobie ze służb powołanych do ratowania ludzi. Takie zachowanie może skutkować tym, że pomoc nie nadejdzie na czas dla tych, którzy jej naprawdę potrzebują.

Policjanci z Inowrocławia, zajmujący się prowadzeniem postępowań w sprawach o wykroczenia, wysłali we wrześniu wnioski o ukaranie wobec dwóch mężczyzn. Zarzuca im się to, że urządzili sobie telefoniczną zabawę, powiadamiając służby o zdarzeniach, których nie było. Powód? Alkohol, żart, chęć „rozerwania się”, bo przecież, co mi za to grozi. A grozi...

Jeden z mieszkańców Inowrocławia wezwał ostatnio pogotowie mówiąc, że chce popełnić samobójstwo. Gdy służby medyczne dotarły do 44-letniego mężczyzny, okazało się, że zgubił on klucze i chce, by służby pomogły mu wejść do mieszkania. Był przy tym nietrzeźwy, stąd powód do tego, by trzeźwiał w policyjnym areszcie. W drugim przypadku 47-letni inowrocławianin zadzwonił na numer alarmowy 112 i powiadomił o rzekomym pobiciu. Gdy dotarli do niego ratownicy i policjanci powiedział, że historyjkę o pobiciu sobie wymyślił, ot tak, „dla śmiechu”.

Zebrany przez policjantów materiał dowodowy dał podstawy do tego, aby skierować wobec mężczyzn wnioski o ukaranie do sądu, za bezprawne wywołanie alarmu. Grozi im teraz kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywna.

(asp. szt. Izabella Drobniecka, Oficer Prasowy KPP w Inowrocławiu)

[ZT]2036[/ZT]

[ZT]2030[/ZT]

(S.T)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%