W czwartek 15 marca o godzinie 9.30 do sklepu spożywczego w Mogilnie weszło trzech młodych chłopców. Jeden z nich poprosił o sprzedaż papierosów. Ekspedientka podejrzewając, że klient może być nieletni, poprosiła go o okazanie dowodu osobistego. Zdenerwowany chłopak powiedział, że dokument jest mu zbędny, po czym podszedł do szklanej gabloty, zaczął ją szarpać, a następnie pchnął w stronę kobiety. Gablota upadając na posadzkę uległa zniszczeniu. Powstałą w ten sposób szkodę oszacowano na kwotę 550 złotych.
Sprawcą okazał się 14-letni wychowanek placówki specjalnej. Sprawą nastolatka zajmie się teraz sąd rodzinny i nieletnich.
(asp. Tomasz Bartecki)
[ZT]1068[/ZT]
[ZT]1064[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz