Bezbramkowym remisem zakończył się mecz 3. kolejki kujawsko-pomorskiej IV ligi Pogoń Mogilno – Unia Gniewkowo.
Taki rezultat bez wątpienia można uznać za sukces drużyny trenera Grzegorza Jeromina. Pogoń wygrała dwa pierwsze spotkania i do sobotniej konfrontacji w Gębicach (stadion w Mogilnie jest przebudowywany) przystępowała jako zdecydowany faworyt. Było to widać już na początku meczu, gdy gospodarze w drugiej minucie trafili piłką najpierw w poprzeczkę, a następnie w słupek.
Później też inicjatywa należała do gospodarzy. Unia mądrze się broniła i to wystarczyło do wywiezienia remisu. Nasza drużyna miała też sporo szczęścia, gdy w doliczonym czasie gry piłkarz Pogoni ponownie trafił w słupek.
Brawo, panowie!
POGOŃ MOGILNO – UNIA GNIEWKOWO 0:0
UNIA: Arkadiusz Stępień – Kamil Piotrowiak, Oskar Kryszak, Kamil Piotrowicz, Piotr Kaźmierski – Grzegorz Pakulski (75’ Bartosz Pędowski), Łukasz Cięgotura, Filip Sąsała (15’ Krzyszof Brończyk), Mateusz Grudziński, Adrian Frelich (75’ Michał Piotrowski) – Kamil Fajkowski. Trener: Grzegorz Jeromin.
INNE MECZE 3. KOLEJKI
BKS Bydgoszcz – Unia Janikowo 1:1, Wisła Nowe – Lech Rypin 2:4, Włocłavia Włocławek – Kujawianka Izbica Kujawska 0:2, Chełminianka Chełmno – Unia Solec Kujawski 2:0, Cuiavia Inowrocław – Notecianka Pakość 2:2, Orlęta Aleksandrów Kujawski – Polonia Bydgoszcz 2:1, Legia Chełmża – Pomorzanin Toruń 3:1, Kujawiak Kowal – Sparta Brodnica 1:4.
TABELA
[ZT]1905[/ZT]
[ZT]1889[/ZT]
Matka siedzi z tyłu20:28, 18.08.2018
4 9
Gdzie jest ten misiek co wysyłał Unie do B klasy? 20:28, 18.08.2018
Gniewkowianin.22:02, 18.08.2018
5 8
Jak gdzie jest. Siedzi i płacze że Unia nie przegrała. Odezwie się wtedy jak Unia przegra i będzie wypisywał swoje mądrości. Trzeba go olać bo to nie jest gniewkowianin tylko mieszka w tym pięknym mieście. Brawo Unia. Walka walka do końca. 22:02, 18.08.2018
Mieszkaniec13:24, 19.08.2018
9 3
Uderz w stół a nożyce się odezwą. Tak jak pisaliście, że pierwsza porażka nic nie znaczy tak ja napiszę, że pierwszy remis nic nie znaczy. I remis i porażka nie wiele dadzą gdy tych punktów zabraknie by się utrzymać. Co do gry szału nie było i raczej to Pogoń po dwóch pierwszych kolejkach grała zachowawczo mając 6 punktów na koncie, kontrolowali grę by spokojnie zatrzymać Unię ba nawet mogli bardzo niskim nakładem sił (bądź mając znacznie słabszego rywala) wygrać w ostatecznym rozrachunku. Dla jednych pech dla jednych szczęście wielkim sukcesem. 13:24, 19.08.2018